10 produktów, z których wyczarujesz dwudaniowy obiad i deser

Polacy od wieków czują się w kuchni jak ryby w wodzie. Mamy wyśmienity smak, stawiamy na naturalne produkty z polskich upraw i wbrew pozorom trzymamy się tradycji. Jednak współczesne polskie gospodynie stoją przed nie lada wyzwaniem. Nasze prababcie i babcie, które mimo okrojonego wachlarza produktów spożywczych i przy wykorzystaniu jedynie podstawowych akcesoriów kuchennych, zawsze wyczarowywały prawdziwe specjały.

Pani domu XXI wieku zazwyczaj nie ma czasu na kilkugodzinne gotowanie. Idzie na skróty, popada w kulinarną rutynę i do gotowania zaczyna podchodzić po macoszemu. W grę wchodzą także kwestie finansowe – rodzinne posiłki powinny być bowiem nie tylko smaczne, ale przede wszystkim bezpieczne dla domowego budżetu. Jak rozwiązać ten problem i przywrócić wizerunek polskiego obiadu, który kusi wyglądem i zapachem? Zakładając, że każdy ma w domu podstawowy zestaw przypraw, jak sól i pieprz, podstawowe produkty sypkie, sezonowe warzywa oraz garnki, piekarnik i kuchenkę, wystarczy zaopatrzyć się w 10 produktów spożywczych, z których przygotujemy pięć smacznych zestawów obiadowych – z deserem włącznie. Niezbędna okazać się też może pewna doza kulinarnej fantazji.

Zwolennicy kuchni polskiej dobrze wiedzą, że to śmietana jest jednym z produktów bazowych do wielu dań. Chętnie zabielamy nią zupy, dzięki czemu zyskują nie tylko dodatkowego smaku, ale też ładnego koloru. To niezbędnik do sosów towarzyszących np. plackom ziemniaczanym. Osobom, które dbają o linię i liczą kalorie, poleca się zastąpić śmietanę jogurtem naturalnym. Będzie to zdrowy i praktyczny zamiennik. Należy jednak zachować zasady, podobne jak w przypadku śmietany, czyli „hartowanie” produktu – zanim połączymy go ze składnikami po obróbce termicznej, np. w zupie - należy wymieszać go z małą ilością płynu, aby się nie zważył. Śmietana będzie niezbędna do przygotowania zupy serowej, pomidorowej, kremu ziemniaczanego, a także sosu do rozmaitych zapiekanek czy placków ziemniaczanych.

Dobrej jakości czekolada powinna znaleźć się w każdej kuchni. Będzie ratunkiem, gdy przyjdzie ochota na coś słodkiego, ale może być składnikiem wielu deserów i wypieków. To właśnie ten produkt w połączeniu z tłuszczem, jajkami, mąką i mlekiem wykorzystamy do przygotowania apetycznych, czekoladowych muffinów. Będzie też podstawą dwuskładnikowego musu czekoladowego – oprócz czekolady dodamy do niego wodę, ale sekret tkwi w technice, czyli miksowaniu i wykorzystaniu kostek lodów. Dla zabieganych sprawdzi się natomiast gęsta czekolada do picia, przypominająca konsystencją czekoladowy sos. Gdy mamy ochotę na tort, również możemy przygotować go bez spędzania wieczności w kuchni. Wystarczy usmażyć klasyczne naleśniki, ułożyć warstwowo z porcją kremu czekoladowego pomiędzy każdym i zaserwować bliskim. W wersji fit z kolei sprawdzą się ciasteczka z gorzkiej czekolady i… płatków owsianych. Czekoladą wypełnić możemy także kruche tartaletki.

To najpopularniejszy rodzaj mięsa w polskich domach i nic w tym dziwnego. Jest łatwy w przygotowaniu i smakuje zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Doprawione solą i pieprzem, a następnie zgrillowane mięso możemy podać w towarzystwie ziemniaczanego puree z dodatkiem masła i sałatki z sezonowych warzyw. To klasyk, który zawsze się sprawdzi. Z kolei miłośnikom nietypowych połączeń spodoba się zestawienie kurczaka z czekoladą – oczywiście tą deserową o wysokiej zawartości kakao.

To zdecydowana podstawa wielu polskich kuchni, ale nie musi kojarzyć się tylko z jajecznicą. Wspomniane naleśniki to jedno z dań, do których je wykorzystamy. Można je podać nie tylko na słodko, ale także w wytrawnym farszem. Wypełnione podsmażonym kurczakiem, zawinięte i zalane śmietanowym sosem, a następnie zapieczone, będą sycącym, prostym i tanim obiadem dla kilku osób. Jajko sprawdzi się także do przedobiadowej przystawki – zapieczone połówki ziemniaków podane z jajkiem w koszulce i kleksem ze śmietany to smakowity wstęp do głównego dania.

Mogą być dodatkiem lub grać główną rolę. Wykorzystamy je zarówno do przygotowania aromatycznego kremu ziemniaczanego, który podamy z serowymi gniazdkami, jak i do przygotowania zapiekanki ziemniaczanej w śmietanowym sosie. To oczywiście produkt niezbędny do placków ziemniaczanych. W przypadku tych warzyw warto bawić się ich teksturą – upieczone plasterki stworzą apetyczne talarki, zblendowane po ugotowaniu jako puree uzupełnią mięsny zestaw na drugie danie, a drobna kostka będzie urozmaiceniem niejednej zupy.

Produkt ten kojarzymy przede wszystkim ze śniadaniami. To błąd. Serowa zupa, która kusi zapachem i rozpuszczonym, ciągnącym się żółtym składnikiem to pokuszenie, któremu mało kto może się oprzeć. Żółty ser to także niezbędnik do zapiekanek – zapewnia charakterystyczną chrupiącą i apetyczną skorupkę. Przygotowując go, należy uważnie dobierać temperaturę piekarnika – spalony, nie będzie już tak kuszący.

Możliwości tego rodzaju nabiału nie kończą się na połączeniu go z płatkami kukurydzianymi o poranku. Opisane wcześniej naleśniki czy puree, a także czekolada do picia, muffiny oraz zupy nie mogą obyć się bez dodatku mleka. Wzorem naszych babć mleko wykorzystamy też do zrobienia racuszków, które zostaną zjedzone ze smakiem w ramach drugiego dania lub deseru.

Niektórzy twierdzą, że im więcej masła, tym lepiej. Coś w tym jest, bo to wyjątkowy nośnik smaku. Przyda się do słodkich propozycji, jak wypieki: tartaletki, ciasteczka czy muffiny, ale również do usmażenia panierowanego kurczaka czy podkręcenia smaku zapiekanki ziemniaczano-serowej.

Domowy bulion to podstawa dla starszych gospodyń. Popularne kostki rosołowe nijak mają się do smaku babcinego bulionu na bazie warzyw. Jego zaletą jest nie tylko smak, ale także łatwość przechowywania – zamrożony może poczekać do kilku tygodni na wykorzystanie. A propozycji jest naprawdę sporo – to on zapewni bazę do licznych zup, takich jak zupa serowa, pomidorowa, ale może być smaczny sam w sobie i podany np. z pokrojonym w paski ciastem naleśnikowym. Na nim zrobimy także perfekcyjne risotto.

Dla fanów szybkiego gotowania to absolutna podstawa. Na bazie dobrej jakości passaty zrobimy pyszny pomidorowy krem, ale także sos w którym zapieczemy kawałki kurczaka, ziemniaczki czy warzywa z serem. W sezonie na pomidory warto przygotować własną wersję tego produktu, zawekować do słoików, a następnie korzystać z zapasów przez kolejne miesiące.

Dzień pierwszy:
Zupa serowa // Kurczak w czekoladzie // Ciasteczka owsiane z czekoladą
Dzień drugi:
Krem ziemniaczany z serowymi gniazdkami // Racuchy z czekoladą // Tort naleśnikowy
Dzień trzeci:
Bulion z ciastem naleśnikowym // Zapiekanka ziemniaczana // Mus czekoladowy
Dzień czwarty:
Zupa pomidorowa z lanym ciastem // Krokiety z kurczakiem // Muffiny czekoladowe
Dzień piąty:
Przystawka: pieczone ziemniaczki wypełnione jajkiem pochet z serem żółtym // risotto z kurczakiem // Tartaletki z czekoladą

Partnerem artykułu jest E.Wedel