Ewa Chodakowska nie wytrzymała i odpowiedziała na zarzuty

W najnowszym poście zamieściła swoje zdjęcie w kostiumie kąpielowym, a pod nim odpowiedziała na zarzuty. Trenerka twierdzi, że zdjęcia wrzuca celowo, a fanki namawia, żeby po prostu filtrowały informacje. – Ja nie sprzedaję nierealnego wizerunku – zarzeka się i przekonuje, że takie uwagi można mieć do osób, które poprawiają swoje zdjęcia w programach graficznych. – To, co widzisz na moim obrazku, to lata zdrowego stylu życia – pisze Chodakowska. – Nie możesz się złościć na mnie, że wypracowałam takie efekty… Nie możesz mieć pretensji, że traktuję swoje ciało jak wizytówkę mojej pracy – dodaje.

Zobacz także: Ewa Chodakowska na basenie