O tym, że czekolada jest dobra dla serca słyszeliśmy już nie raz. Naukowcy odkryli jednak, że ta słodkość może wpływać na nie jeszcze pozytywniej niż się do tej pory wydawało. Regularne spożywanie czekolady może bowiem poprawić pracę serca, regulując jego rytm. Co ciekawe, informacja ta dotyczy głównie kobiet.
Jedzenie gorzkiej czekolady to jedna z największych przyjemności. I jeden z pozytywów, którym możemy wpłynąć na nasze zdrowie. Naukowcy z Akademii Medycznej w Harvardzie przebadali w tym zakresie 55 tysięcy osób. Wyniki są zadziwiające – regularne spożywanie określonej ilości czekolady zmniejsza ryzyko zachorowania na arytmię serca i wystąpienia migotania przedsionków.
Zaburzenie pracy serca w postaci migotania przedsionków wystąpi nawet u co czwartego człowieka w trakcie całego życia. Nie wiadomo, jak się je leczy i dlaczego występuje. Wiadomo natomiast, że regularnie spożywanie czekolady zmniejsza ryzyko wystąpienia go o jedną piątą. I najbardziej na tym mogą skorzystać kobiety.
Dla kobiet optymalne spożycie gorzkiej czekolady to 30 g tygodniowo – wówczas ryzyko wystąpienia nieregularnej pracy serca zmniejsza się o 21 procent. Natomiast mężczyźni powinni jeść taką samą ilość czekolady od 2 do 6 razy w tygodniu, czyli w efekcie od 60 do 180 g. Trzeba zatem przymknąć oko na liczenie kalorii i zadbać o zdrowie poprzez przyjemność.
Często mówi się, że osoby zmagające się z chorobami serca powinny wyłączyć z diety słodycze i tłuste rzeczy. Naukowcy sądzą jednak, że przeciwutleniające i przeciwzapalne właściwości gorzkiej czekolady mogą pomóc w walce z tymi schorzeniami. Flawonoidy, czyli przeciwutleniacze, które zawiera kakao, obniżają ciśnienie krwi, poziom cholesterolu i eliminują stany zapalne.
