Matki, żona i kochanki

Matki, żona i kochanki

Matki, żona i kochanki
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta
20.02.2013 15:48, aktualizacja: 01.03.2013 14:23

Gdy słyszymy o idealnej matce, perfekcyjnej pani domu i gorącej kochance, najczęściej wyobrażamy sobie trzy różne kobiety, które idealnie wypełniają swoje role.

Gdy słyszymy o idealnej matce, perfekcyjnej pani domu i gorącej kochance, najczęściej wyobrażamy sobie trzy różne kobiety, które idealnie wypełniają swoje role. A przecież ani bycie mamą, ani bycie gospodynią domow,ą nie musi odbierać kobiecości.

Panuje błędne przekonanie, że macierzyństwo jest życiowym poświęceniem kobiety, która w ofierze składa swoje poczucie atrakcyjności, a na drugi plan spycha realizację własnych potrzeb. Narodziny dziecka kojarzą się wielu osobom z narodzinami nowej kobiety – z jednej strony bogatszej w doświadczenia i głębiej odczuwającej życie, a z drugiej pozbawionej seksapilu, zmęczonej, czasem wypalonej. Może być jednak zupełnie inaczej. Wystarczy zrozumieć, że macierzyństwo to rzeczywiście nowa odpowiedzialność i większe obowiązki, ale przede wszystkim nieopisana radość, która może stać się największą siłą w życiu.

Dlaczego nie wszystkie kobiety tak mają?

Jeśli kobieta wraz z narodzinami dziecka czuje się mniej kobieca i seksowna, pozbawiona pozytywnej energii, to nie dlatego, że stała się mniej atrakcyjna, ale dlatego, że w tym całym spełnianiu się w roli perfekcyjnej mamy i pani domu, zgubiła gdzieś siebie i zapomniała o swoich potrzebach. Bo tak naprawdę to nie dziecko odbiera matce poczucie kobiecości, ale ona sama - bardziej lub mniej świadomie – zagłusza w sobie wewnętrzny kobiecy głos. Myślenie o sobie wpędza ją w poczucie winy, więc rzadko daje upust swoim pragnieniom. Całą energię pochłania opieka nad dzieckiem i dbanie o domowe ognisko, więc brakuje już siły, by realizować się na innym gruncie i pobudzać swoją kobiecość. Tak koło się zamyka – matka, która chce być najlepszą mamą na świecie, tak naprawdę nie może nią być, bo zawsze będzie brakowało jej czegoś do szczęścia.

Jak odnaleźć się w każdej kobiecej roli nie tracąc seksapilu?

Odzyskiwanie poczucia kobiecości każda kobieta powinna zacząć od uświadomienia sobie, że nie da się być idealną we wszystkim, a perfekcjonizm może okazać się destrukcyjny. Żaden człowiek nie ma w sobie tyle energii i siły, by wszystko co robi, było najwyższej jakości. Każda żona powinna zrozumieć, że bycie nią nie oznacza przede wszystkim domowych obowiązków, ale powinno być przyjemnością ze wspólnego życia. Każda mama zaś powinna wiedzieć, że narodziny dziecka nie muszą oznaczać dla niej rezygnacji z siebie i stuprocentowego oddania się macierzyństwu nakreślonemu w poradnikach dla mam. Bycie dobrą mamą nie oznacza perfekcji, ale jest sztuką zachowania równowagi pomiędzy dobrem dziecka, a swoim własnym.

Co możesz zrobić, by być dobrą matką, żoną i kochanką jednocześnie?

1. Myśl o sobie. Rozsądny egoizm to świetny stymulator dla poczucia kobiecości. Im bardziej będziesz czuć się dopieszczona, zaspokojona i radosna, tym więcej będzie w tobie siły i energii do działania. Musisz nauczyć się nie tylko dawać, ale i brać i nie mieć z tego powodu wyrzutów sumienia. Robienie raz na jakiś czas czegoś tylko dla siebie ,to najlepszy zastrzyk endorfin.

2. Obniż poprzeczkę. Nie wymagaj od siebie za dużo. Pamiętaj, że idealni ludzie nie istnieją, a perfekcjonizm niszczy i odbiera radość z życia. Nie porównuj się do innych, nie traktuj każdego podręcznika i poradnika jako wyznacznika sposobu życia. Kieruj się instynktem, a jeśli poczujesz, że lepiej się nie da – odpuść.

3. Czerp z życia garściami. Ciesz się ze swojego życia i korzystaj z jego uroków. Dostrzegaj pozytywne strony twojej codzienności, karm się drobnymi przyjemnościami. Masz ochotę wskoczyć do piaskownicy albo puszczać latawce z dzieckiem – nie krępuj się. Warto czasem dać ponieść się beztrosce i cieszyć się detalami. Bierz przykład z dziecka!

4. Polub siebie. Zrób coś, byś mogła spoglądać na siebie w lustrze z uśmiechem. Zaakceptuj swoje wady i naucz się z nimi żyć. Jeśli coś ci wyjątkowo przeszkadza, nie bój się tego zmienić. Fryzjer, kosmetyczka, nowe ubrania czy siłownia mogą ci w tym bardzo pomóc. Odkryj swój seksapil i zrozum, że uwodzenie może być także domeną matek.

5. Nie daj się rutynie. Nie ma nic bardziej męczącego niż stale powtarzające się nudne rytuały. Jeśli masz dosyć codziennych, takich samych obowiązków – raz na jakiś czas zrób sobie od nich wolne i spędź dzień zupełnie inaczej. Urozmaicanie codzienności może być nie tylko bardzo ekscytujące, ale również dać porządnego energetycznego kopa.

Anna Kuliberda

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także