Otrzymałam pytanie od Państwa, którzy maja dom z poddaszem, które chcieliby wykorzystać na stworzenie w nim pokoju do pracy. Poddasze ma spore spadki. Pytają Państwo jak je najbardziej funkcjonalnie urządzić, jakie dobrać meble i jak zagospodarować przestrzeń przy skosach.
Otrzymałam pytanie od Państwa, którzy mają dom z poddaszem, które chcieliby wykorzystać na stworzenie w nim pokoju do pracy. Poddasze ma spore spadki. Pytają Państwo, jak je najbardziej funkcjonalnie urządzić, jakie dobrać meble i jak zagospodarować przestrzeń przy skosach.
Urządzanie poddasza to zawsze spore wyzwanie, jednak jest to też bardzo ciekawa przestrzeń, jeśli umiejętnie się z nią obejdziemy.
Pierwsza wskazówka to: starać się nie zagracić takiego wnętrza. Nic nie wygląda bardziej żałośnie niż mocno zastawione poddasze. Najbardziej tutaj będzie pasował minimalizm. Wystarczy zabudowanie jednej ściany wysokiej (jeśli jest – np. przy dachu dwuspadowym) lub komina w środku dookoła regałami koniecznymi przy urządzaniu pokoju do pracy. Do tego piękne wzorniczo duże biurko z wygodnym fotelem obrotowym w centrum oraz właśnie umiejętnie zagospodarowane skosy. Pod skosami można umieścić również niską sofę. Piękna zieleń oraz kilka grafik umieszczonych na skosach (tak tez można), dobrze przemyślane oświetlenie i wystarczy. Skosy zabudowujemy szafkami i regałami robionymi na zamówienie. Wypełniają one przestrzeń pod skosami. Najlepiej jeśli nie są bardzo wysokie od frontu. W regałach umieszczamy segregatory i pudełka, które zorganizują nam nasze papiery i przestrzeń.
Szafki najlepiej zasuwane, a nie otwierane – tak jest znacznie wygodniej. A najlepiej, jeśli są typu cargo – wysuwane do przodu. W takich przestrzeniach można również umieścić kontenerki na kółkach – robione na zamówienie – skośne lub po prostu zwykłe, takie jak do biurek. Jest to sprawdzony pomysł, a dzięki temu, że mają kółka łatwiej sie do nich dostać. Pozostałe meble także mogą być na kółkach.
Joanna Rzepińska
Architekt wnętrz
