Jaką masz cerę?

Wydawałoby się, że nikt nie zna naszego ciała i cery lepiej od nas samych, a jednak czasami mamy poważny problem, aby zaspokoić wszystkie potrzeby naszej skóry. Warto zatem uporządkować swoją wiedzę na temat typów cery.

Wydawałoby się, że nikt nie zna naszego ciała i cery lepiej od nas samych, a jednak czasami mamy poważny problem, aby zaspokoić wszystkie potrzeby naszej skóry. Co więcej, wiadomo, że stosowanie kosmetyków, które są niewłaściwie dobrane do typu cery, może przynieść więcej szkody niż pożytku. Warto zatem uporządkować swoją wiedzę na temat typów cery.

Podział na cztery podstawowe typy cer – normalną, tłustą, suchą oraz mieszaną – zależy przede wszystkim od rozmieszczenia gruczołów potowych w skórze i od ich działania. Na twarzy najwięcej ich znajduje się w okolicach brody, nosa i czoła. Wiadomo, że na pracę tych gruczołów i wydzielanie łoju ma wpływ wiele czynników, takich jak wiek, poziom hormonów czy temperatura otoczenia. Najbardziej intensywnie pracują w okresie dojrzewania, przekwitania oraz wtedy, gdy na dworze jest zimno, a sama skóra pozostaje niedostatecznie ukrwiona.

Aby rozpoznać, jak typ cery powiadamy, wystarczy wykonać prosty test: rano należy przyłożyć lusterko do twarzy (przyciskając je do czoła, brody i policzków) i przyjrzeć się dokładnie odbiciu. Następnie chwytamy dwoma palcami skórę pod dolną powieką, po chwili puszczamy i obserwujemy, jak długo utrzymuje się ślad na skórze. Teraz pozostaje zinterpretować wyniki.

Ten typ cery pozbawiony właściwej pielęgnacji będzie starzał się szczególnie szybko. Jest bowiem bardzo wrażliwy na wszelkiego rodzaju czynniki atmosferyczne.

Po teście na lusterku nie zobaczymy praktycznie żadnych odcisków tłuszczu, natomiast ślad po palcach utrzyma się do pół minuty. Cera sucha jest zwykle jasna i gładka. Już po 20. roku życia staje się coraz bardziej cienka, w związku z czym pierwsze zmarszczki w okolicach oczu czy ust uwidaczniają się dość prędko.

Cerę tę można rozpoznać także po tym, iż często zaczerwienia się podczas umycia jej wodą z mydłem, nierzadko pojawiają się także rozszerzone naczynka krwionośne.

Uporczywe świecenie się, rozszerzone pory oraz nieświeży koloryt – to główne problemy, z jakimi borykają się posiadaczki cery tłustej. Bywa ona przekleństwem nastolatek i młodych kobiet ze względu na skłonność do tworzenia się zaskórników i nieestetycznych wyprysków ropnych. Co prawda rzadko pojawiają się problemy z rozszerzonymi naczynkami, jednak jest słabo ukrwiona i ma skłonność do tworzenia się zastojów.

Na lusterku zobaczymy tłusty i wilgotny odcisk, a ślad pod powieką zginie prawie natychmiast. Ten typ cery docenimy dopiero w późniejszym wieku, gdyż zmarszczki pojawiają się stosunkowo późno, a sama skóra nie ulega wysuszeniu. Silnie wpływa na nią stres czy zaburzenia hormonalne, ale czynniki atmosferyczne zwykle nie powodują jej podrażnienia.

To typ, który występuje stosunkowo często, jednak ze względu na swą specyfikę jest dość trudny w pielęgnacji. Skóra na policzkach i skroniach jest często sucha, natomiast nos, czoło oraz broda świecą się z powodu pracy gruczołów łojowych jak przy cerze tłustej.

Odcisk na lusterku pozwala wyraźnie wyodrębnić partie suche i tłusty ślad, znak pod powieką utrzymuje się mniej więcej pół minuty. W przypadku cery mieszanej problemy się kumulują, gdyż pojawia się zarówno podrażnienie w reakcji na mydło i wodę, jak i nadmierna praca gruczołów łojowych.

Dobrze napięta, nie reagująca podrażnieniem na wodę, mydło czy czynniki atmosferyczne cera normalna to prawdziwy skarb. Niestety, występuje tylko u dzieci do okresu dojrzewania. W jej przypadku nie ma problemu z zaskórnikami, łuszczeniem czy rozszerzonymi naczyniami krwionośnymi.

Podczas testu ślad tłuszczu na lusterku jest mało widoczny, a ślad pod dolną powieką ginie niemalże natychmiast.

Niezależnie od tego, jaki typ cery posiadasz, może też ona być cerą wrażliwą albo naczynkową. W niektórych okresach życia możesz także borykać się z problemami stwarzanymi przez cerę trądzikową lub przedwcześnie się starzejącą, czyli atroficzną (najczęściej muszą sobie z nią radzić osoby mające cerę suchą, ewentualnie normalną).