UrodaSposoby na rozszerzone pory

Sposoby na rozszerzone pory

Sposoby na rozszerzone pory
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
06.10.2010 15:56, aktualizacja: 06.10.2010 16:06

Patrzysz w lustro i od razu rzucają Ci się w oczy rozszerzone pory? Drobne „dziurki” na twarzy sprawiają, że cerze brakuje gładkości i świeżości. Co gorsza, porów pozbyć się nie możemy. Są „wbudowane” w skórę i stanowią ujście gruczołów łojowych. Na szczęście dzięki odpowiedniej i systematycznej pielęgnacji ich widoczność można znacznie ograniczyć. Jak to zrobić?

Patrzysz w lustro i od razu rzucają Ci się w oczy rozszerzone pory? Drobne „dziurki” na twarzy sprawiają, że cerze brakuje gładkości i świeżości. Co gorsza, porów pozbyć się nie możemy. Są „wbudowane” w skórę i stanowią ujście gruczołów łojowych. Na szczęście dzięki odpowiedniej i systematycznej pielęgnacji ich widoczność można znacznie ograniczyć. Jak to zrobić?

Do cery problematycznej idealne będą maseczki z naturalnych surowców o działaniu ściągającym i złuszczającym, a więc między innymi z ogórka, jabłka, ananasa, brzoskwini, czarnej borówki czy pomidora. Maseczkę nakładamy 1-2 razy w tygodniu na około 20 minut. Pory pomoże zwęzić także ściągający i napinający skórę kosmetyk z białka jaja kurzego. Jak go przygotować? Ubijamy białko, rozprowadzamy je na twarzy i zmywamy wodą, gdy zaschnie. Do maseczki możemy dodać kilka kropli soku z cytryny.

Spośród ziół zalecana jest szałwia. Oprócz właściwości ściągających, wykazuje działanie antybakteryjne, przeciwzapalne oraz reguluje wydzielanie sebum. Twarz możemy przecierać naparem. Pamiętajmy jednak, aby zużyć go w ciągu jednego dnia. Podobnie jak szałwia działa oczar wirginijski, bardziej znany jako hamamelis. Z uwagi na fakt, że surowiec w postaci rozdrobnionych liści i kory oczaru jest ciężko dostępny, warto zakupić również naturalny hydrolat oczarowy.

Walka o gładką skórę nie obędzie się bez regularnych maseczek z glinki zielonej lub – w przypadku delikatnej i wrażliwej cery – białej. Do sporządzenia kosmetyku możemy użyć wspomnianego naparu z szałwii bądź hydrolatu oczarowego.

Pielęgnacja

Podstawowym elementem pielęgnacji cery z rozszerzonymi porami jest codzienne dokładne oczyszczanie oraz cotygodniowe złuszczanie. Do mycia warto używać antybakteryjnych żeli ze ścierającymi drobinkami, które skutecznie usuwają zanieczyszczenia z porów, lub płynów micelarnych. Warto również zastanowić się na zakupem... szczoteczki do twarzy. Gadżet ten dogłębnie oczyszcza skórę i równocześnie pobudza krążenie, dotleniając cerę i nadając jej zdrowy koloryt.

Raz w tygodniu konieczne jest usunięcie martwego naskórka (peeling mechaniczny), a 1-2 razy w roku możemy skusić się na wykonanie domowej mikrodermabrazji (np. L'Oreal, ReFinish, 70 zł/łącznie 100 ml).

Zwróćmy uwagę na skład kosmetyków, zwłaszcza toników i kremów – widoczność porów zmniejszą te zawierające kwasy AHA (np. Avene, Diacneal, 50 zł/30 ml), BHA lub – do cery wrażliwej – PHA. Unikajmy preparatów z substancjami o działaniu komedogennym, czyli zapychającym, np. z masłem kakaowym (Cocoa Butter), masłem kokosowym (Coconut Butter), Isopropyl Myristate, Isocetyl Stearate, Octyl Stearate.

Podstawową pielęgnację warto uzupełnić stosowaniem serum (np. Clarins, Pore Minimizing Serum, 120 zł/30 ml). Zrezygnować należy natomiast z wykonywania kąpieli parowych na twarz.

Pielęgnację może skomplikować tendencja do powstawania „pajączków”. Wówczas, zamiast peelingów mechanicznych, należy stosować kosmetyki enzymatyczne. Niewskazane jest także używanie szczoteczki do twarzy, a mikrodermabrazję lepiej wykonać pod okiem specjalisty. Jeśli więc nasza cera jest tłusta lub mieszana, z rozszerzonymi porami i widocznymi naczynkami, sposób pielęgnacji powinien określić dermatolog.

Kurację zwężającą pory możemy uzupełnić profesjonalnymi zabiegami złuszczającymi i oczyszczającymi. Szczególnie polecana jest więc mikrodermabrazja oraz jej młodsza „siostra” oxybrazja, a także peelingi chemiczne i peeling kawitacyjny.

Makijaż

Przy wykonywaniu makijażu należy przestrzegać kilku zasad. Pod podkład – obowiązkowo o lekkiej konsystencji, przeznaczony do cery tłustej i mieszanej – warto zaaplikować bazę (np. Paese, Baza pod makijaż matująca, 25 zł/15 ml). Odrobinę kosmetyku rozprowadzamy na twarzy palcami, po uprzednim nałożeniu kremu. Baza ujednolica, wygładza i matuje cerę oraz zwiększa trwałość makijażu. Następnie oprószamy twarz sypkim pudrem. Unikać należy kosmetyków rozświetlających, które podkreślają rozszerzone pory.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także