FitnessTen smród świadczy o chorobie!

Ten smród świadczy o chorobie!

Ten smród świadczy o chorobie!
Źródło zdjęć: © 123RF
02.02.2012 13:36, aktualizacja: 28.05.2018 15:06

Choroby ujawniają się na różne sposoby. Jednym z najczęstszych objawów, świadczących, że coś w naszym organizmie szwankuje, jest ból. Ale to niejedyny symptom. Niektóre dolegliwości można poznać po... zapachu. Zazwyczaj nieprzyjemnym.

Choroby ujawniają się na różne sposoby. Jednym z najczęstszych objawów, świadczących, że coś w naszym organizmie szwankuje, jest ból. Ale to niejedyny symptom. Niektóre dolegliwości można poznać po... zapachu. Zazwyczaj nieprzyjemnym.

W zależności od schorzenia, brzydką woń mogą wydzielać różne części naszego ciała - od stóp aż po samą głowę. Czasem brzydki zapach spowodowany jest problemem miejscowym. W innych przypadkach choroba jest ogólnoustrojowa. Może też zdarzyć się, że źródłem brzydkiego zapachu z, np. z ust, nie jest wcale jama ustna.

Haliotoza

Z badań wynika, że blisko 50 proc. Polaków cierpi na fetor ex ore, czyli właśnie heliatozę. Pod tymi nazwami kryje się wstydliwy problem - nieprzyjemny zapach z ust.

- To nie tylko krępująca przypadłość, ale jednostka chorobowa, która może mieć bardzo wiele przyczyn, od miejscowych po ogólne - mówi stomatolog Ewa Kierejsza.

Zdecydowana większość chorób, która wśród symptomów ma brzydki zapach, powoduje wydzielanie fetoru właśnie z jamy ustnej. Wśród nich są nie tylko problemy stomatologiczne, ale i choroby dotyczące różnych organów wewnętrznych. Nieprzyjemny oddech może być objawem zatrucia organizmu lub problemów gastrycznych (schorzeń przewodu pokarmowego, żołądka lub dwunastnicy).

Również cukrzyca ma wpływ na zapach z dróg oddechowych. Woń z ust cukrzyka przypomina zapach acetonu. Intensywnie woniejący oddech - zazwyczaj słodkawy i trochę stęchły - mają też osoby cierpiące na niewydolność wątroby. Z kolei zapach amoniaku może świadczyć o niewydolności nerek.

Brzydki zapach towarzyszy też ropniu okołomigdałkowemu, jednak w przypadku tej choroby ból gardła jest zazwyczaj tak silny, że nieciekawa woń może umknąć uwadze chorego. W 90 proc. przypadków fetor z ust spowodowany jest jedną z przyczyn miejscowych.

- Jest ich wiele. Przede wszystkim niewłaściwa higiena jamy ustnej, a co za tym idzie - powstawanie płytki nazębnej - mówi Ewa Kierejsza. - Źródłem problemu może też być próchnica i jej następstwa - np. zgorzel, zapalenie miazgi czy nieusunięte korzenie zębów itd. - dodaje. - Fetor ex ore może być też spowodowany zużytym uzupełnieniem protetycznym, nalotem na języku, stanem zapalnym dziąseł lub błony śluzowej. Przykry zapach z ust towarzyszy też często paradontozie. Powodują go obecne na płytce nazębnej i w kieszonkach zębowych bakterie, które wywołują stan zapalny. - Może się też zdarzyć, że u osób, które mają krzywe albo bardzo ciasno ustawione zęby, bakterie będą się namnażać w szczelinach międzyzębowych, które z powodu utrudnionego dostępu, nie są dostatecznie dobrze czyszczone. To dla nich idealne miejsce do rozwoju, a co za tym idzie, powodowania wielu dolegliwości, także brzydkiego zapachu - tłumaczy lekarka.
POLECAMY:
* Zapalenie jamy ustnej – dowiedz się jak je leczyć*

Straszny pot

Oczywiście część z nas sama jest sobie winna – stosowanie podstawowych zasad higieny jest koniecznością! Jednak często problem jest spowodowany naszym stanem zdrowia lub niewłaściwą dietą. Dlatego należy skonsultować go z lekarzem - najpierw pierwszego kontaktu, a potem z odpowiednimi specjalistami. Pomocny może się okazać dermatolog, jeśli źródłem samego zapachu jest skóra. Częściej jednak za przykry zapach spod pach czy z okolic intymnych odpowiadają problemy hormonalne - najczęściej nadczynność tarczycy. Najintensywniej pachnie zawsze skóra w okolicy pach, piersi i genitaliów, gdzie odpowiedzialne za rozkładania potu i powodowanie brzydkiego zapachu bakterie mają najlepsze warunki do bytowania i rozwoju.

Zapach pochwy

Zdrowa pochwa w trakcie całego cyklu produkuje wydzielinę. Jej gęstość i kolor zmieniają się w zależności od fazy cyklu - jednak jedno się nie zmienia. Wydzielina nie powinna mieć zapachu, a jeśli już, to bardzo delikatny. Brzydka woń z okolic intymnych to znak, że czas na wizytę u ginekologa. Szczególnie, gdy zapachowi towarzyszą upławy.

Brzydko pachnące plamy na majtkach są sygnałem zmian chorobowych pochwy. Przyczyn może być wiele - od niegroźnych do bardzo poważnych. Najczęściej woniejące upławy świadczą o stanie zapalnym pochwy, który nie zagraża życiu, ale wymaga leczenia. Niestety, powodem brzydkiego zapachu mogą być też choroby weneryczne, zapalenie szyjki macicy, a nawet zmiany nowotworowe.

Czasem jednak wilgotne plamy na bieliźnie, połączone z nieprzyjemnym zapachem, nie są skutkiem upławów, a popuszczenia moczu. Jeśli nie zdajemy sobie sprawy, kiedy znalazły się na majtkach, powinniśmy skonsultować się z lekarzem. Z tym problemem możemy się zgłosić do lekarza pierwszego kontaktu, ginekologa lub urologa. Większość kobiet jest przekonana, że nietrzymanie moczu to choroba związana z wiekiem i nie szuka pomocy. To błąd. Z chorobą można walczyć odpowiednimi ćwiczeniami, farmakologicznie, a nawet operacyjnie.

Woń grzybicy

Jedną z chorób, która bardzo często objawia się brzydkim zapachem, jest grzybica. Nieprzyjemna woń wydobywa się z miejsca dotkniętego chorobą.

Grzybica jest najczęściej odpowiedzialna za fetor stóp, z którym boryka się około 30 - 40 proc. ludzi. Czasem smród spowodowany jest niewłaściwą higieną tej części ciała, używaniem nieodpowiednich skarpet czy butów. Również nadmierna potliwość nóg wpływa na nieprzyjemny zapach. Jeśli jednak myjemy stopy regularnie, dokładnie je osuszamy, używamy bawełnianych skarpet i przewiewnych butów, a nasze stopy nadal wydzielają nieprzyjemną woń, udajmy się do dermatologa. Istnieje spora szansa, że źródłem problemu jest właśnie grzybica.

To schorzenie może też dotknąć skóry głowy. Choć brzydki zapach tej części ciała może mieć też inne przyczyny (np. łuszczyca, czy łupież).

AD/ESE/

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (230)
Zobacz także