GwiazdyBruni ma dosyć bycia pierwszą damą

Bruni ma dosyć bycia pierwszą damą

Bruni ma dosyć bycia pierwszą damą
Źródło zdjęć: © ONS.pl
26.03.2010 07:15, aktualizacja: 26.03.2010 08:05

Carla Bruni przyznała , że
woli, aby jej mąż, Nicolas Sarkozy, nie ubiegał się o drugi mandat prezydencki.

Pierwsza dama Francji, eksmodelka i piosenkarka Carla Bruni przyznała , że jako żona woli, aby Nicolas Sarkozy nie ubiegał się o drugi mandat prezydencki.

W wywiadzie dla dodatku kobiecego dziennika "Le Figaro", który ukaże się w sprzedaży w sobotę, Carla Bruni mówi zdecydowanie: "Naprawdę tego nie chcę".

W dalszym ciągu wywiadu wyjaśnia jednak, że akceptuje z całym spokojem sytuację, jak również decyzje męża, "jakiekolwiek by były".

Zapytana o przyczyny, dla jakich wolałaby, aby Sarkozy nie startował w wyborach prezydenckich w 2012 roku, Carla Bruni odpowiada: - Może obawiam się o jego zdrowie, a może chciałabym przeżyć jakoś spokojnie, to co nam z życia pozostaje.

W tym samym wywiadzie pierwsza dama Francji komentuje najnowsze plotki na temat kryzysu w jej małżeństwie, według których zarówno ona, jak i prezydent mieliby mieć "relacje uczuciowe" z innymi osobami.
- To bezpodstawne pogłoski - mówi Carla Bruni i dodaje: - Plotka to część ludzkiej natury, zawsze istniała. Ja nią gardzę, zwłaszcza, że pochodzi z blogu internetowego podpisanego Mickey Superman.

Carla Bruni powiedziała, że gardzi także "dziennikarzami, którzy korzystają z blogów jako z wiarygodnego źródła".
- Wściekam się też czasami z powodu sposobu, w jaki media maltretują mego męża - dodała.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także