ModaModa, kino i Gisele bez brzucha

Moda, kino i Gisele bez brzucha

Moda, kino i Gisele bez brzucha
Źródło zdjęć: © AFP
18.06.2010 13:47, aktualizacja: 18.06.2010 14:08

Moda i kino przeplatają się, tworząc niedostępny dla zwykłych śmiertelników świat. Ostatnio projektanci w pocie czoła starają się przemycić do nowych kolekcji cytaty z serialu „Mad Men”, a najmodniejszym i najlepiej sprzedającym się ostatnio świecidełkiem jest wzór pierścionka zaręczynowego, jaki Bella dostała od Edwarda w nowej części sagi o wampirach.

Moda i kino przeplatają się, tworząc niedostępny dla zwykłych śmiertelników świat. Ostatnio projektanci w pocie czoła starają się przemycić do nowych kolekcji cytaty z serialu „Mad Men”, a najmodniejszym i najlepiej sprzedającym się ostatnio świecidełkiem jest wzór pierścionka zaręczynowego, jaki Bella dostała od Edwarda w nowej części sagi o wampirach.

Audrey Tautou ciągle odcina kupony od doskonałej roli Gabrielle Chanel w filmie o życiu słynnej projektantki, a tymczasem branża szykuje się na następną Coco. Do kin wchodzi właśnie kolejna ekranizacja opowieści o życiu projektantki – „Coco Chanel & Igor Strawiński." Tym razem rolę niezwykłej Chanel zagrała Anna Mouglalis, jedna z ulubienic Karla Lagerfelda, który osiem lat temu odkrył nieznaną aktoreczkę o francusko – greckich korzeniach i wypromował ją jako swoją muzę.

Tym razem opowieść o Coco Chanel koncentruje się na jej związku z rosyjskim kompozytorem i jest dramatycznym romansem o losach obojga twórców. To będąc w związku ze Strawińskim, Chanel powołała do życia słynną „piątkę”, czyli Chanel Nr. 5. Mouglalis mówi o swojej bohaterce – Wszyscy uważają Coco Chanel za wielką feministkę, dlatego, że dała kobietom spodnie i skróciła płaszcze. To nieprawda. Chanel większość rzeczy, jakie robiła, robiła z myślą o sobie. Była egoistką, dla której przyjaźnie i mocne relacje z kobietami nie istniały.

Zawsze miała męskich przyjaciół i mężczyznami się otaczała - Mimo, że aktorka dość surowo ocenia Madmoiselle, uważa, że jej rola w historii mody jest nie do przecenienia - Chanel jako jedna z niewielu projektantek nie uprzedmiotowiała kobiet - mówi Mouglalis w wywiadzie dla „Women Wear Daily” - Dla Chanel erotyzm był zakamuflowany, był tajemnicą: pojawiał się na małym skrawku ciała między rękawiczką, a mankietem żakietu.

Karl Lagerfeld nie kryje zachwytów nad swoją podopieczną. Wielki projektant jako jeden z pierwszych zobaczył film w całości (jeszcze przed premierą w Cannes) i wszędzie wieścił, że Anna Mouglalis wspięła się na szczyty swych możliwości, dając popis aktorskich umiejętności. Aktorskie umiejętności nowej gwiazdy podziwiać będziemy mogli niebawem, tak samo jak niezwykłe stroje filmowe, które zapewne zostaną obwołane inspiracją następnego sezonu. Kiedy jedna gwiazda się naradza, inna święci swój wielki come back. Na wybieg powróciła najlepiej zarabiająca modelka – Gisele Bundchen. Gisele, która pół roku temu urodziła synka, zaprezentowała się podczas serii pokazów mody w Sao Paulo w Brazyli w pełnej krasie. Minimalnie zaokrąglona, opalona na złocisty brąz i najwyraźniej zadowolona z wrażenia, jakie zrobiła, Gisele udowadnia, że supermodelki to inna, ulepszona rasa. - Jestem szczęśliwa, wszystko poszło, tak jak miało pójść - relacjonowała po zejściu z wybiegu, gdzie prezentowała brazylijską markę Clocci.

Bundchen to patriotka i jako pierwszy dzień pracy po narodzinach dziecka wybrała właśnie Tydzień Mody w Sao Paolo, który na dobre zapisał się już jako wydarzenie pierwszej klasy w modowym kalendarzu. Oprócz Gisele stroje brazylijskich projektantów prezentowały m.in Paris Hilton, Raquel Zimmermann i Eva Herzigova. Oczy wszystkich zwrócone były jednak na młodą mamę - Gisele, której świetna forma oplotkowywana była w kuluarach intensywniej niż prezentowane kreacje.

Natomiast kreacją, która w zeszłym tygodniu byłą na ustach wszystkich w branży modowej to słynna różowa suknia Marylin Monroe z filmu „Mężczyźni wolą blondynki”. To w niej niezapomniana Marylin oświadczyła, że najlepszym przyjacielem dziewczyny są diamenty, kusząco kręcąc boskim ciałem. Kreacja filmowa została sprzedana na aukcji w Hollywood, a anonimowy kupiec zapłacił za nią 213 tys. Funtów. Cena wywoławcza wynosiła 170 tys. Funtów.

Na tej samej aukcji sprzedano również kapelusz Wiedźmy z Krainy Oz (prawie 138 tys. Funtów), magiczną walizeczkę Marry Poppins, graną przez Julie Andrews oraz niezwykłe rękawice Johnny Deppa, które miał w filmie „Edward Nożycoręki”. Dziwne jest, że owe żelazne rękawiczki zostały wylicytowane na wyższą sumę (18, 885 funtów) niż piracki kontusz Deppa (12,367 funtów), w którym grał w “Piratach z Karibów”.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także