Blisko ludziOni oglądają pornografię w samotności, one wolą wspólne seanse

Oni oglądają pornografię w samotności, one wolą wspólne seanse

Oni oglądają pornografię w samotności, one wolą wspólne seanse
Źródło zdjęć: © Fotolia
Martyna Wojciechowska
20.03.2017 17:12, aktualizacja: 20.03.2017 18:55

Pornografia to jeden z najczęściej poruszanych tematów. Szczególnie w kontekście związków damsko-męskich. Czy oglądanie filmów pornograficznych działa korzystnie na nasze relacje? A może lepiej ich unikać? Aby zgłębić ten temat przeprowadzono 50 badań z udziałem 50 tysięcy respondentów z różnych krajów, których zapytano o doświadczenia związane z pornografią. Wyniki opublikowane w magazynie akademickim "Human Communication Research" były zaskakujące.

Według wyników badań panowie porównują filmową fikcję do swoich związków, co wpływa niekorzystnie na ocenę ich relacji ze swoimi partnerkami. "Szara rzeczywistość" staje się dla nich trudna do zaakceptowania i dlatego często przestają odczuwać satysfakcję seksualną. Co ciekawe, z punktu widzenia kobiet pornografia nie ma żadnego wpływu na postrzeganie relacji w związkach z mężczyznami. Panie z łatwością odróżniają rzeczywistość od fikcji, ponieważ mają świadomość, że obrazy filmowe nie dostarczą prawdy na temat seksu.

Faceci oglądają pornografię w samotności, a kobiety wolą wspólne seanse. Te fakty mają znaczący wpływ na wyniki eksperymentu. Właśnie z powodu alienacji partnerzy dystansują się od swoich wybranek. Zaś kobiety, oglądając porno, chcą dzielić się swoimi doświadczeniami i poczuć intymność. Ponadto warto obalić mit dotyczący kobiecych doświadczeń z pornografią. Okazuje się, że oglądanie mocnych scen erotycznych wcale nas nie obrzydza. Wbrew pozorom tylko nieliczna grupa pań ich nie znosi.

Nie zapominajmy, że filmy erotyczne nierzadko działają na naszych partnerów uzależniająco. To kolejny problem, na którego temat zbyt często milczymy. Faceci chcą dostarczać sobie kolejnych ekscytujących chwil w celu uzyskania silnego pobudzenia, dlatego coraz częściej interesują sięgają po pornografię.

Uzależnienie od pornografii polega na tym, że chce się tego samego… ale inaczej. Potrzebna jest nowość, żeby osiągnąć tak samo silny haj. Wrogiem jest przyzwyczajenie do regularnie doświadczanego bodźca. Nazywamy to uzależnieniem od pobudzenia – żeby uzyskać ten sam poziom stymulacji, konieczny jest nowy materiał, ponieważ oglądanie wciąż tych samych obrazów po krótkim czasie staje się nieciekawe. - czytamy we wstępie książki "Gdzie ci mężczyźni?" autorstwa Philipa Zimbarda.

Niemieccy psychologowie Simone Kuhn i Jurgen Gallinat przeprowadzili badania, z których wynika, że mężczyźni regularnie oglądający pornografię mają mniejszą objętość mózgu i mniej połączeń nerwowych w prążkowiu (to obszar mózgu związany z odczuwaniem przyjemności). Ponadto zbyt intensywne oglądanie filmów erotycznych negatywnie wpływa na męskie libido. Zdarza się bowiem, że kobiety skarżą się na brak zainteresowania seksem ze strony uzależnionych partnerów.

Pamiętajmy jednak, że są to skrajne przypadki przypadki, które niekoniecznie muszą dotyczyć twojego partnera. Jeśli zauważyłaś pierwsze symptomy uzależnienia u swojego faceta, postaraj się z nim o tym problemie porozmawiać. Być może czas wybrać się do seksuologa.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (53)
Zobacz także