Blisko ludziStalińska ostro o kobietach w rządzie i Kościele. "Czekam na stos i świętą inkwizycję"

Stalińska ostro o kobietach w rządzie i Kościele. "Czekam na stos i świętą inkwizycję"

Stalińska ostro o kobietach w rządzie i Kościele. "Czekam na stos i świętą inkwizycję"
Źródło zdjęć: © East News
11.12.2016 12:41

W Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad zakazem sprzedaży pigułki "dzień po" bez recepty. Temu pomysłowi sprzeciwia się Dorota Stalińska, aktorka. Mówi też o arogancji władzy i pogardzie na twarzy Beaty Szydło.

Dorota Stalińska gościła w programie Elizy Michalik na antenie Superstacji. - W obliczu tych działań, które podejmuje polski rząd, rodzi się wątpliwość, czy są w nim jakiekolwiek kobiety. Pojawiła się grupa, która chce wszystko zdewastować – mówiła.

Dodajmy, że antykoncepcja awaryjna, czyli tzw. pigułka "dzień po" jest dostępna w aptekach od marca 2016 roku. Być może już niedługo, bo Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia, chce uniemożliwić jej sprzedaż bez recepty. Jego zdaniem stała się zbyt łatwo dostępna dla najmłodszych dziewcząt, które kupują ją w sposób nieodpowiedzialny.
Z najnowszych badań, przeprowadzonych przez Millward Brown, wynika jednak, że nastolatki to najmniej liczna grupa klientek. Dziewczęta w wieku poniżej 18 lat to zaledwie 2 proc. kupujących EllaOne. Największą grupą nabywców pigułki (45 proc.) są osoby w wieku 25-30 lat. Kobiety w wieku 30-35 lat stanowią ok. 18 proc. klientów.

Antykoncepcja awaryjna nie jest jedynym powodem do krytyki PiS. - Jeżeli widzę pana prezydenta i premier Beatę Szydło, którzy podczas przemówień mają twarze wyrażające potworną pogardę wobec wszystkich mających odmienne zdanie, to nie mogę się z tym identyfikować – przyznała 63-letnia aktorka. - PiS otworzył puszkę Pandory i całe zło się wylało – skomentowała.

Popularna aktorka atakuje też Kościół. - Jestem osobą bardzo wierzącą. Niestety jestem smutna, że Kościół w czasach PRL-u dla opozycjonistów był ogromnym wsparciem. Dzisiaj jest odwrotnie – Kościół jest przeciwko nam wszystkim, wspiera władzę, żeruje na niej i popiera zło. To jest porażające. Już nie chodzę do kościoła, bo nie identyfikuję się z tą grupą biznesmenów. Czekam na stos i świętą inkwizycję – dodała.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1691)
Zobacz także