„W kółko tylko błagała i błagała. Nie mogłam tego słuchać, więc ją zadźgałam” - opisywała zabójstwo Sharon Tate, będącej wówczas w ósmym miesiącu ciąży żony Romana Polańskiego. Susan Atkins potrzebowała kilku lat spędzonych w więziennej celi, żeby poczuć wyrzuty sumienia z powodu krwawej masakry, której wspólnie z grupką innych fanatyków dokonała w willi słynnego reżysera. Dlaczego młoda dziewczyna stała się bezlitosną morderczynią?