W saunie, na moście, a może w przeszklonym wieżowcu? Gdzie najlepiej uprawiać seks? „Wszędzie, byle nie w domu, nie we własnym łóżku” – twierdzą ci, którzy lubią zaszaleć. Seks w miejscu publicznym jest ciekawym urozmaiceniem dla par, które chcą uniknąć rutyny oraz dodatkową atrakcją dla kochanków z krótkim stażem. Może warto się skusić, dopóki pogoda daje nam więcej możliwości?