Kochanek przydaje się przez cały rok, ale zimą szczególnie. Odśnieżanie auta, podawanie ramienia w czasie gołoledzi, grzanie w łóżku i wreszcie partner do tańca w karnawale jest konieczny. Kochanek zimowy może być trochę grubszy niż plażowy, ale nie może być grubasem z wielką bańką z przodu, bo przeważa w łóżku, nie mówiąc o kołdrze, którą zabiera, chrapiąc jak dzik ryjący na kartoflisku.