Dobry seks nie jest darem, lecz wypracowanym osiągnięciem. U kochających się par, w miarę trwania związku, często staje się coraz lepszy. Bywa jednak, że emocjonalna bliskość partnerów może działać w łóżku na niekorzyść. Tracey Cox, brytyjska ekspertka ds. związków i seksu, twierdzi, że osoby, które swojego ukochanego uważają za najlepszego przyjaciela i powiernika wszystkich sekretów, mimo ogólnego zadowolenia z tej relacji, wielokrotnie mają gorsze życie intymne, niż ci, u których więź emocjonalna jest nieco słabsza.