Garderoby gwiazd muszą być rozbudowane. W końcu muszą poradzić sobie ze składowaniem chociażby kreacji z czerwonego dywanu. Teorię tę potwierdziła Julia Roberts, okrzyknięta już po raz kolejny przez magazyn "People" najpiękniejszą kobietą świata. Aktorka nie wyrzuca swoich sukienek, gdyż kolekcjonuje je dla... córki. Gwiazda przyznała, że chowa je pod łóżkiem, z czego nie jest zadowolony jej mąż.