Margaret, czyli Małgorzata Jamroży, przyzwyczaiła swoich fanów do oryginalnych strojów. Podczas Party Fahion Night pokazała się w odważnej, futurystycznej stylizacji w grafitowym kolorze. Uwagę przykuł przede wszystkim oryginalny fason sukienki.
Margaret, czyli Małgorzata Jamroży, pojawiła się we wtorek na ściance podczas 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Wokalistka zdecydowała się na nieformalną, luźną, a zarazem dziewczęcą stylizację, co okazało się strzałem w dziesiątkę.
Margaret w rozmowie z Karoliną Sulej, autorką książki "Ciałaczki", opowiedziała o radzeniu sobie z traumą, której doświadczyła w dzieciństwie. Wokalistka jako dziesięcioletnia dziewczynka została zgwałcona. "Moja cała kariera to było zaklepywanie ran, chciałam pokazać swoją nieskazitelność" - opowiedziała w wywiadzie.
Margaret pojawiła się w programie "Dzień dobry wakacje". Uwagę przykuła stylizacja piosenkarki, która postanowiła nawiązać do wczesnych lat 2000. Powrót do trendów sprzed dwóch dekad cieszy się ostatnio sporą popularnością w modzie. Jak wam się podoba taka inspiracja?
Margaret udostępniła na swoim Instagramie film, na którym pokazuje swoje nowe paznokcie. Nietypowy manicure sprawił, że jej fani podzieli się na dwa obozy - jedni chwalą, inni ze zdziwieniem pytają, jak gwiazda sobie z nimi radzi. Czy takie paznokcie to faktycznie powód do krytyki?