Podczas gdy astronomowie szacują, która planeta (Wenus czy Mars?) pretenduje w wigilijny wieczór do miana pierwszej gwiazdki, postanowiłam nie czekać na wynik tych rozważań, tylko wyjąć z szafy swoją niezawodną, gwiezdną konstelację. Tak, przyznam się bez bicia, że to właśnie kosmiczny trend zdominował mój dzisiejszy look. Sprawdźcie, co postanowiłam założyć w ten zaśnieżony, grudniowy dzień.