Najpierw pustynny krajobraz, upał nie do wytrzymania, oraz wielkie byki wycięte z metalu, ustawione na wielu wzgórzach przy autostradzie. Potem Ebro - szeroka rzeka, zakola, trzciny, bujna roślinność i stary prom, niczym nad polskim Bugiem. Aragonia zaskakuje nas co kilkanaście kilometrów! To nie tylko urozmaicony krajobraz i bajeczna architektura, to także ciekawa i czasami szokująca kuchnia.