– Policja nas nie wygoniła, a gdy zostaliśmy sami na placu godzinę dłużej, wyszedł do nas jeden z księży, zaoferował wodę i wysłuchał co mamy do powiedzenia – napisali na swoim profilu w mediach społecznościowych, Jakub i Dawid, którzy wybrali się do Rzymu, aby zamanifestować to, że osoby homoseksualne, są tak samo ważne dla Boga, jak ludzie o orientacji heteroseksualnej.