- Gdy urodziłam czwarte dziecko, słyszałam komentarze: To już raczej ostatnie? Może już wystarczy! To wpadka, czy planowane? A dla mnie dzieci są radością i sensem życia. Dzięki nim czuję się prawdziwą kobietą – mówi 44-letnia Anna. Troje i więcej dzieci to już rodzina wielodzietna. W czasach, kiedy wiele Polek rodzi jedno lub dwoje dzieci, rodzina z piątką, a nawet trójką pociech uchodzi często za coś co najmniej egzotycznego, jeśli nie patologicznego.