ModaW roli głównej: suknia ślubna. Jak ją dobrać do sylwetki?

W roli głównej: suknia ślubna. Jak ją dobrać do sylwetki?

W roli głównej: suknia ślubna. Jak ją dobrać do sylwetki?
Źródło zdjęć: © MAGAZYN WESELE/ELIE BY ELIE SAAB WHITE EVER
15.10.2014 10:15, aktualizacja: 16.10.2014 13:30

Jej wybór jest najważniejszą decyzją dla każdej Panny Młodej przygotowującej się do ślubu. Pomimo tego, że prawdopodobnie założy ją tylko raz, to niesie wiele pozytywnych emocji i wrażeń już przy jej szukaniu. W końcu jest to suknia ślubna, czyli najważniejsza kreacja w życiu każdej kobiety.

Jej wybór jest najważniejszą decyzją dla każdej Panny Młodej przygotowującej się do ślubu. Pomimo tego, że prawdopodobnie założy ją tylko raz, to niesie wiele pozytywnych emocji i wrażeń już przy jej szukaniu. W końcu jest to suknia ślubna, czyli najważniejsza kreacja w życiu każdej kobiety.

Nadszedł ten moment, aby urzeczywistnić marzenia i zacząć poszukiwania tej jedynej, niepowtarzalnej. Chociaż niektórzy żartobliwie mówią, że przynajmniej przed ślubem kobieta wie w co się ubierze, to jednak nie biorą pod uwagę tego, ile trwają i jak ciężkie są te decyzje o wyborze właściwego modelu.

Dlatego doradzamy jak przygotować się do rozpoczęcia poszukiwań tej wyjątkowej kreacji i co ważniejsze, jak dopasować ją do naszej sylwetki, aby w dniu ślubu prezentować się jak najkorzystniej. Na początku musimy sobie jednak zdać sprawę z tego, że nasze wyobrażenia co do sukni ślubnej często po odwiedzeniu wielu salonów, rozsypują się jak domek z kart. Nagle okazuje się, że wymarzona „syrena” nie leży tak jak powinna, a długi rękaw sukni uwiera i jest mało komfortowy…

Jednak spokojnie! Prawie każda przyszła Panna Moda przychodząc do salonu z konkretną wizją sukni, w rezultacie często kupuje zupełnie inny fason, niż ten, który sobie wymarzyła. Dlaczego się tak dzieje? Otóż suknie ślubne prezentowane w katalogach producentów, przedstawiane są na specyficznych figurach modelek, do tego poprawionych programem graficznym. Należy je zatem przeglądać z dystansem, ponieważ na nas mogą się prezentować zupełnie inaczej. Prezentujemy zatem typy sylwetek i najlepsze dla nich fasony kreacji na ten najpiękniejszy dzień w życiu.

1. Zaokrąglona gruszka (sylwetka typu A)

Kobieta o tego typu sylwetce potrzebuje sukni, która odwróci uwagę od jej krąglejszych bioder, a zwróci ją ku ramionom i talii, gdyż ten typ figury cechuje się wąskimi ramionami, szerokimi biodrami oraz masywnymi udami. Eksperymentowanie z górą sukni jest w tym przypadku jak najbardziej wskazane.

Możesz postawić na:
-odkryte ramiona eksponujące dekolt okrągły bądź w kształcie litery V czy łódki,
- materiałowe i koronkowe rękawy o długości 3/4,
- wszelkiego rodzaju bufki, falbanki, marszczenia, ozdoby w górnej partii sukni,
- jak najprostszy, luźny dół sukni z delikatnej tkaniny, która nieco ukryje grubsze biodra,
- podkreślenie talii, np. paskiem, wtedy drobne ramiona będą wydawać się bardziej proporcjonalne,
- lekko odkryte plecy.

Unikaj:
- obcisłej sukni o prostym kroju,
- mocno rozkloszowanego dołu sukni.

2. Kusząca klepsydra (sylwetka typu X)

Która z nas nie chciałaby posiadać figury z idealnymi proporcjami między ramionami i biodrami oraz wyraźnie zaznaczoną talią? Klepsydra właśnie taka jest, a osoba o takiej sylwetce może ubrać prawie każdy krój sukni. Pamiętajmy jednak, aby nie zaburzyć naturalnych proporcji ciała. Zatem drogie panie, podkreślamy krągłości!

Możesz postawić na:
- zaakcentowanie figury suknią o fasonie „syreny”,
- gorsety, które podkreślą szczupłą talię,
- odkryte ramiona,
- dekolty w kształcie serca (wyeksponują biust),
- dół sukni w kształcie trapezu oraz bardziej rozkloszowane modele.

Unikaj:
- tuszowania figury luźnymi kreacjami,
- podwyższonego stanu,
- modeli zabudowanych pod szyję.

3. Problematyczne jabłko (sylwetka typu V)

Pani o sylwetce typu V powinna wybrać suknię skromną w górnej partii, aby nie przyciągać nadmiernej uwagi do ramion. W tym przypadku sylwetka charakteryzuje się szerszymi ramionami oraz wąskimi biodrami, niestety brakuje też wcięcia w talii oraz często odstaje brzuszek.

Możesz postawić na:
- proste, nieopinające ciała fasony,
- wyeksponowanie biustu,
- suknię odcinaną tuż pod biustem,
- suknię typu empire (podkreśli biust, zatuszuje niedoskonałości),
- szeroki, mocno rozkloszowany i zdobiony dół sukni,
np. typ „księżniczka”,
- fason typu A (z dosyć wysokim odcięciem w talii).

Unikaj:
- wszelkich zdobień oraz ozdób w górnej partii sukni,
- cienkich ramiączek.

4. Specyficzny kielich (sylwetka typu Y)

Sylwetka o szerokich ramionach, sporym biuście, którą wyróżnia mocne wcięcie w talii. Ten atut należy szczególnie podkreślić! Aby dodać figurze równowagi, warto poszukać sukni „dwuczęściowej” pod względem faktur i tkanin, np. góra z miękkiego, opływającego sylwetkę materiału, natomiast dół trochę cięższy, rozkloszowany, by zrównoważyć szersze ramiona.

Możesz postawić na:
- paski w talii,
- suknię z baskinką,
- princessy z delikatnym gorsetem,
- wszystkie zdobienia powinny być naszyte na linii talii i spływać ku dołowi.

Unikaj:
- sukni z podwyższonym stanem,
- marszczeń w okolicach ramion,
- sukni z całkowicie odkrytymi ramionami,
- dekoltów w kształcie łódki.

5. Charakterystyczna kolumna (sylwetka typu H)

Paniom o tej figurze brakuje niestety krągłości – obwód ramion, biustu i bioder jest prawie identyczny, talia jest prosta bez wcięcia. Sylwetkę cechuje płaski brzuch i pupa, przy masywnych udach i łydkach. Dlatego należy szukać sukni, która mocno podkreśli talię i doda nieco kobiecych kształtów.

Możesz postawić na:
- dekolty w kształcie V (wyszczuplą optycznie talię),
- marszczenia w okolicy biustu,
- proste rękawki (przy rozkloszowanym dole, co poszerzy ramiona i biodra),
- suknię z podwyższonym stanem, odcinaną pod biustem,
- suknię gorsetową (pozwoli zbliżyć się do kształtu klepsydry),
- miękkie, zwiewne tkaniny, rozszerzające się ku dołowi.

Unikaj:
- wszelkiego rodzaju bufek,
- sukni typu princessa (mogą obciążyć sylwetkę),
- cienkich ramiączek,
- prostych, dopasowanych krojów,
- sukni typu „syrena”.

Wybór sukni ślubnej to wyzwanie. Nasza rada? Przymierzaj jak najwięcej różnych fasonów, w końcu trafisz na ten jedyny, dla ciebie najlepszy. Pamiętaj, że suknia ma się przede wszystkim podobać tobie, a nie ekspedientce czy przyjaciółce. Mając ją na sobie, musisz mieć poczucie, że jesteś pięknie ubrana, a nie przebrana. Nie może ona wzbudzać jakichkolwiek wątpliwości, jeżeli tak jest, to widocznie nie jest to model dla ciebie i trzeba szukać dalej.

Nie zapominaj o swobodzie poruszania się, nawet najpiękniejsza princessa z długim trenem (owszem będzie bajkowo wyglądać na zdjęciach) może jednak sprawić trudności podczas weselnej zabawy. Coś za coś, ale komfort to podstawa! Mamy nadzieję, że dzięki naszym radom, w końcu odnajdziesz swoją najpiękniejszą suknię ślubną.

Oficjalne wydanie internetowe „Magazynu Wesele”: magazynwesele.plAleksandra Sibistowicz-Krzyżok

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (3)
Zobacz także