UrodaWszystko, co chcielibyście wiedzieć o maśle jojoba

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o maśle jojoba

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o maśle jojoba
Źródło zdjęć: © 123RF
17.01.2014 09:47, aktualizacja: 17.01.2014 10:10

Wbrew swojej nazwie, nie nadaje się do smarowania pieczywa. Masło, którego główny składnik stanowi olej z ziaren krzewu jojoba, jest za to świetnym produktem kosmetycznym. Dzięki unikalnemu składowi doskonale regeneruje i chroni skórę.

Wbrew swojej nazwie, nie nadaje się do smarowania pieczywa. Masło, którego główny składnik stanowi olej z ziaren krzewu jojoba, jest za to świetnym produktem kosmetycznym. Dzięki unikalnemu składowi doskonale regeneruje i chroni skórę. Jego walory docenią też osoby mające problemy z włosami czy paznokciami.

Łacińska nazwa krzewu jojoba – Simmondsia Chinensis - sugeruje, że roślina pochodzi z Azji, jednak w rzeczywistości jej ojczyzną jest pustynia Sonora, rozciągająca się od amerykańskiego stanu Arizona po Meksyk. Rdzenni mieszkańcy tamtych terenów już setki lat temu odkryli, że ziarna niepozornych owoców tego krzewu zawierają bardzo wartościowy płynny wosk, o miłym i delikatnym zapachu. Indianie cenili tę substancję, stosując jako oliwkę do ciała i włosów. Przypisywali jej mistyczną moc, wierząc, że leczy skaleczenia i otwarte rany.

W XX wieku walory oleju z jojoby odkrył cały świat, stosując go do produkcji kosmetyków, leków, a nawet… specjalistycznych smarów. Okazało się, że substancja jest również pełnowartościowym substytutem spermacetu – oleistej masy występującej w głowie wielorybów i służącej do wyrobu maści, kremów czy świec. Po ograniczeniu polowań na te stworzenia, wzrosło zapotrzebowanie na wyciąg z jojoby.

Jednym z najciekawszych produktów wytwarzanych na bazie rośliny z pustyni Sonora jest masło, które okazało się jednym z największych przebojów branży kosmetycznej.

Tłuszcz, jakich mało

Masło jojoba powstaje na bazie nierafinowanego, tłoczonego na zimno oleju z ziaren Simmondsia Chinensis, który – dla osiągnięcia odpowiedniej gęstości – łączy się z utwardzonym olejem roślinnym. Dzięki temu ma postać żółto-złotej, dość miękkiej masy o jedwabistej konsystencji.

Produkt zachowuje wszelkie walory oleju jojoba. Wykazuje się wysoką stabilnością i odpornością na utlenianie, dlatego jest chętnie wykorzystywany jako składnik wielu wyrobów kosmetycznych.

Masło, w odróżnieniu od typowych trójglicerydowych olejów roślinnych, charakteryzuje się zupełnie odmiennym składem kwasów tłuszczowych oraz specyficznymi właściwościami. Tworzą go przede wszystkim płynne estry woskowe (bogate zwłaszcza w cenny kwas eikozenowy), które budową przypominają sebum wytwarzane przez ludzką skórę. To sprawia, że w przeciwieństwie do wielu innych „tłustych” produktów, np. wazeliny, masło jojoba błyskawicznie wchłania się w skórę, docierając do jej głębszych warstw.

Olej z amerykańskiego krzewu jest bogaty w witaminy, zwłaszcza E, która nieprzypadkowo nazywana jest „witaminą młodości”. Jest silnym antyoksydantem, zabezpieczającym organizm przed wolnymi rodnikami, czyli główną przyczyną szybkiego starzenia się organizmu oraz nowotworów. W maśle jojoba skrywa się również sporo witaminy F, która pobudza regenerację nabłonka i tkanki łącznej, hamuje zmiany zwyrodnieniowe i rogowacenie gruczołów łojowych oraz korzystnie wpływa na stan skóry i włosów.

Na skórę i włosy…

Masło jojoba to bardzo wygodny w użyciu produkt, ponieważ łatwo wsmarowuje się w skórę i szybko wchłania, nie pozostawiając wrażenia „tłustości”. Jednak z tego powodu nie jest zalecane np. do masażu.

Kto powinien używać tej substancji? Zalecana jest zarówno osobom o skórze suchej, jak i przetłuszczającej się. Dzięki wartościowym składnikom masło odżywia, nawilża i zmiękcza skórę. Ogranicza również produkcję sebum oraz łagodzi stany zapalne czy zmiany spowodowane łuszczycą lub egzemą.

Regularnie stosowane masło spłyca zmarszczki, szczególnie spowodowane suchością skóry. Warto pielęgnować nim dłonie i paznokcie. Wiele kobiet używa masła jojoba jako środka łagodzącego podrażnienia po depilacji. Ogoloną skórę warto posmarować przed snem. Rano nie powinno być już śladu po czerwonych plamkach.

Olej z ziaren jojoby świetnie sprawdza się w pielęgnacji skóry głowy oraz włosów. Dodaje im blasku, wzmacnia i zapobiega łamliwości. Masło jest także naszym sprzymierzeńcem w walce z łupieżem i łojotokiem. Należy je wmasować w skórę głowy oraz suche włosy i zostawić pod foliowym czepkiem lub ręcznikiem na około pół godziny. Później włosy trzeba dokładnie umyć szamponem, najlepiej bez silikonów.

W celu nawilżenia i nabłyszczenia fryzury można wmasować masło jojoba w końcówki włosów (suchych lub mokrych). Nie spłukiwać. Jednak w takim wypadku warto pamiętać, żeby nie przesadzić z ilością produktu, by przesadnie nie natłuścić i nie obciążyć włosów.

Tekst: Rafał Natorski

(raf/sr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także