Zajadanie smutków
Jedzenie pod wpływem emocji jest tak samo częste u obu płci. Panowie jednak często podgryzają coś, kiedy są zadowoleni, my tymczasem sięgamy po słodycze, kiedy jesteśmy smutne. To oczywiście błędne koło. Jemy, żeby się odstresować, po czym mamy wyrzuty sumienia, że jesteśmy coraz grubsze i… znowu jemy. Jak wydostać się z tej sytuacji? Często samo uświadomienie sobie tego mechanizmu wystarczy. Kiedy kolejny raz najdzie cię ochota na czekoladę, zadaj sobie pytanie, czy na pewno jesteś głodna. Jeżeli nie, uświadom sobie, że znowu chcesz po prostu zajeść smutki. Spróbuj zamiast tego zrobić coś przyjemnego, np. idź na spacer albo obejrzyj odcinek ulubionego serialu.