8. Lubi Twoją kuchnię
Może nie jesteś Nigellą i nie robisz gołąbków, tak jak jego mama, ale on wychwala Twoje umiejętności kulinarne pod niebiosa. „Nie ma nic bardziej nieeleganckiego, niż awantura o kiepski obiad”, stwierdziła kiedyś Krystyna Kofta, pisarka.
- Fakt, że nie zamówiłam pizzy, ani nie wrzuciłam zamrożonych pyz na wrzątek, tylko włożyłam w przygotowanie posiłku swój czas, który mogłabym spędzić malując paznokcie, powinien być wystarczającym powodem, by on był szczęśliwy - uważa Anna, instrumentariuszka w szpitalu.