Technologiczny sceptyk
Mimo że projektował mnóstwo akcesoriów do urządzeń elektronicznych, a w przymierzalniach w jego londyńskim butiku znajdowały się iPady do robienia selfie, sam nie należał do wielkich fanów mediów społecznościowych i nowych technologii.
- Jest coś smutnego w tych wszystkich narzędziach. Może dlatego, że nie mają za dużej wiedzy na temat ludzi? Nie rozumiem tego fenomenu. To coś w rodzaju gadającego lustra, przez które ludzie mówią do siebie. To, czego najbardziej nie znoszę w życiu, to selfie – wyznał projektant w rozmowie z serwisem WWD.