Nie czytasz składu
- Mimo że lista składników w przypadku produktów kosmetycznych może być nieznośnie długa, warto poświęcić czas na jej przeanalizowanie, by sprawdzić, czy któryś z komponentów może być szkodliwy dla zdrowia - twierdzi Behnke. - Unikaj ropy naftowej, butylenu i glikoli propylenowych, silikonów, sztucznych barwników i aromatów, a także substancji chemicznych, tworzących formaldehyd, takich jak hydantoina - dodaje ekspertka. Nawyk czytania etykiet powinniśmy szczególnie wcielić w życie w przypadku produktów do pielęgnacji ciała, które są łatwo wchłaniane. Ponadto - w przeciwieństwie do kosmetyków do makijażu - nakładamy je na większą powierzchnię ciała.