Cieszysz się z kalorii spalonych podczas zmywania naczyń
Chwalisz się koleżankom, że spaliłaś trochę kalorii podczas codziennych domowych obowiązków, takich jak zmywanie naczyń, prasowanie albo mieszanie ciasta na ulubione babeczki dzieci? Oczywiście nic w tym złego, pod warunkiem, że nie wmawiasz sobie, iż dbanie o dom i innych ludzi (nawet najbliższych) jest równoznaczne z dbaniem o siebie.
Zastanów się, ile razy w ciągu tygodnia znajdujesz czas na swoje ulubione aktywności: rower, zumbę, bieganie. Jak często robisz rzeczy, które sprawiają ci przyjemność? Jeśli uważasz, że równowaga między obowiązkami a przyjemnościami jest zachowana, świetnie, dodatkowe 50 kalorii spalonych podczas zmywania może cieszyć. Jeśli jednak nie - przestań przekonywać samą siebie, że myjąc brudny kubek, jednocześnie robisz coś dla siebie.