Tworzysz wyobrażenia, niepoparte jego słowami bądź zachowaniem
Taka sytuacja ma miejsce wówczas, gdy zaczynasz obawiać się różnych wydarzeń bądź decyzji w waszym życiu wyłącznie na podstawie własnych domysłów, a nie w oparciu o zachowanie bądź słowa partnera. Przykład: twój mąż stwierdza, że dzieci znajomych działają mu na nerwy, a ty od razu zaczynasz się martwić, że nie jest gotowy na to, by zostać ojcem. Budując w swojej głowie takie przeświadczenie, wykluczasz jednocześnie bezpośrednie zapytanie go, czy twoje obawy są w jakikolwiek sposób uzasadnione, bo boisz się, że odpowie twierdząco. Terapeutka par, Carin Goldstein, twierdzi, że związek, w którym jeden z partnerów jest zestresowany albo się czegoś obawia, nigdy nie będzie funkcjonował prawidłowo. Ekspertka radzi, by w chwili, gdy pojawiają się nawet najdrobniejsze obawy co do drugiej osoby, od razu konfrontować je z rzeczywistością, a przede wszystkim poszukać ich źródła.