Gdy blask gwiazdy zaczyna przygasać
W latach 60. Rita bardzo rzadko gościła na ekranach, choć za wykreowanie postaci Lili Alfredo w dramacie "Świat cyrku" z 1964 r. otrzymała pierwszą i - jak się okazało jedyną - nominację do Złotego Globu.
Aktorka próbowała swoich sił na deskach teatru, ale nie potrafiła zapamiętać kwestii. Media sugerowały, że kłopoty z pamięcią i częste zmiany nastrojów gwiazdy spowodowane są skłonnością do alkoholu, jednak z czasem okazało się, że były to pierwsze symptomy choroby Alzheimera.
Ostatnim filmem w karierze Hayworth był western "Gniew Boży" z 1972 r. Później aktorka zniknęła z pierwszych stron gazet. Choroba czyniła coraz większe spustoszenie, ale gwiazda do końca życia mogła liczyć na opiekę córki Yasmin. Zmarła 14 maja 1987 r.
Rafał Natorski/WP Kobieta