Perfumy = poświęcenie i uczucie
Nawet jeśli w wyborze pomagała mu siostra czy Twoja koleżanka, ten prezent ma niezwykłą wartość symboliczną. Kupowanie perfum tylko dla kobiet jest jedną z najprzyjemniejszych chwil życiowych. Dla przeciętnego faceta to upstrzona wyboistymi przeszkodami kręta droga przez mękę. Jeśli kupi Ci perfumy, których od dawna i stale używasz, może być posądzony o małą wyobraźnię i pójście po najmniejszej linii oporu. Jeśli kupi Ci zapach nowy, może zostać zasypany pytaniami o powód wyboru („No, która koleżanka tak pachnie?”). Jeśli perfumy będą zbyt wyzywające i duszne – będzie obawiał się etykietki macho, który myśli o jednym. A jeśli kupi zapach, który Ci się nie spodoba? Trafienie w sam środek upodobań kobiety to nie lada umiejętność, a każdorazowa próba jest na wagę złota.