UrodaCiało i twarzFazy trądziku różowatego – objawy i leczenie

Fazy trądziku różowatego – objawy i leczenie

Fazy trądziku różowatego – objawy i leczenie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Trądzik różowaty, zwany również rosacea, najczęściej pojawia się u kobiet w wieku 40-50 lat. Jest to przewlekłe schorzenie, które obejmuje głównie okolice nosa i policzków. Oprócz rumienia charakteryzuje się obecnością grudek, krostek, teleangiektazji oraz zmian przerostowych. Sprawdź, jak przebiegają fazy trądziku i jak go leczyć.

Pojawia się częściej u pacjentów z I i II fototypem skóry, niebieskimi oczami i jasnymi włosami. U kobiet zmiany naczyniowe rozpoczynają się przeważnie w wieku okołomenopauzalnym, ale choroba może ujawnić się nawet po 20. roku życia. Mężczyźni również chorują – zdecydowanie rzadziej, ale za to przeważnie na najcięższą postać, zwaną trądzikiem przerostowym. Na przyczynę tej choroby składa się kilka czynników: genetyczne uwarunkowania, nadmierny łojotok połączony z obrzękiem tkanek, naczynioruchowość skóry oraz stan zapalny.

Trądzik różowaty – objawy

Wczesny okres choroby zaliczany jest do nerwic naczynioruchowych skóry i może wyprzedzać wiele lat rozwój utrwalonych zmian. Pierwsze objawy obserwujemy u młodych kobiet, szczególnie gdy dochodzi do sytuacji silnie stresowych lub nadmiernej ekspozycji na promieniowanie UV. Pacjentki skarżą się wówczas na nietolerancję kosmetyków i próbują maskować problem za pomocą makijażu. Okresowo na twarzy pojawia się rumień i pojedyncze teleangiektazje (tzw. pajączki). Dominującym objawem w tym okresie jest napadowe zaczerwienienie twarzy (efekt flush), który, co ciekawe, jest również skutkiem ubocznym nadmiernego przyjmowania niacyny.

Początkowo rumień przemija samoistnie, lecz wskutek różnych czynników zewnętrznych (zła dieta, opalanie, stres, alkohol) pojawia się kolejna faza – rumień utrwalony.

Proces ten może trwać od kilku miesięcy do kilku lat, dlatego ważne jest, aby nie dopuścić do pojawienia się trwałych zmian. Przy nasileniu procesu chorobowego dochodzi do wytworzenia torbieli łojowych i przerostu tkanki łącznej, zwłaszcza na nosie. Nie obserwuje się występowania zaskórników. Ta ciężka postać zwana trądzikiem
przerostowym (phyma) dotyczy najczęściej mężczyzn.

Trądzik różowaty – leczenie

W leczeniu rosacea stosuje się różne metody, które zależą od stopnia zaawansowania choroby. W początkowej fazie pacjentom zaleca się pielęgnację dermokosmetykami przeznaczonymi do skóry wrażliwej i naczyniowej, a także preparaty w postaci kremu, emulsji lub żelu do stosowania miejscowego. W przypadkach średnich i ciężkich oraz w odmianie ocznej wdraża się leczenie ogólne, które trwa zwykle kilka miesięcy, aż do osiągnięcia zadowalających rezultatów.

W leczeniu trądziku różowatego stosuje się przede wszystkim:

  • preparaty o działaniu przeciwzapalnym (iwermektyna, metronidazol, kwas azelainowy),
  • antybiotykoterapię ogólną (tetracyklina i jej pochodne).
Obraz
© Adobe Stock

Oprócz ogólnej pielęgnacji oraz leków można zastosować leczenie uzupełniające, czyli:

  • terapię IPL (Intensywne Źródło Światła), która likwiduje rumień i telengiektazje,
  • lasery barwnikowe, diodowe, KTP, które usuwają zmiany przerostowe,
  • witaminy doustne o działaniu przeciwłojotokowym (B2),
  • leki uszczelniające naczynia krwionośne (trokserutyna, kasztanowiec),
  • retinoidy (isotretinoina) stosowane w małych dawkach, które zmniejszają stan zapalny,
  • witaminę C, która ma za zadanie rozjaśnić skórę i widoczne na niej przebarwienia,
  • leki zmniejszające rumień (beta-blokery, klonidyna).

Pamiętajmy, że o rodzaju danej terapii nie decydujemy sami. Konieczna jest wizyta u dermatologa, który będzie mógł zlecić odpowiednie leczenie. Co ciekawe, nie tylko tego specjalistę warto odwiedzić.

- Chorobie tej często towarzyszą problemy ze wzrokiem, takie jak przewlekłe zapalenie brzegów powiek czy spojówek. Dlatego każdy pacjent z trądzikiem różowatym powinien udać się również na konsultację okulistyczną. Oprócz tego warto zrobić badanie na obecność nużeńca. Jest to pasożyt, który mieszka w obrębie naszej skory, a w momentach nadmiernego łojotoku i obniżenia odporności potrafi się namnożyć i wywołać na skórze zmiany wyglądające jak trądzik różowaty – radzi dr Ivana Stanović, dermatolog z kliniki DERMEA Dermatologia i Medycyna Estetyczna.

I wreszcie – unikajmy czynników zaostrzających chorobę. Zrezygnujmy z opalania, ograniczajmy spożywanie ostrych potraw, alkoholu i, jeśli to możliwe, starajmy się nie dopuszczać do sytuacji stresowych. Eliminując te czynniki, zwiększamy szansę na powstrzymanie rozwoju trądziku różowatego.

Materiał powstał przy współpracy z firmą Galderma.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (5)
Zobacz także