Tyra Banks
To kolejna gwiazda, która ma spore problemy z włosami. Modelka nigdy nie ukrywała, że ma słabość do peruk - nosi je nie tylko ze względów estetycznych, ale również z konieczności.
- Noszę peruki i mam na ich punkcie straszną obsesję. Po latach pracy w modelingu moje prawdziwe włosy nie wyglądają najlepiej, dlatego noszę doczepiane pasemka - wyznała w jednym z wywiadów.
Z kolei w rozmowie dla "The Wall Street Journal" stwierdziła, że stres, który towarzyszył jej, gdy pisała książkę, sprawił, że zaczęła tracić włosy. Tyra ma jednak spory dystans do siebie - w jednym z telewizyjnych programów pokazała się bez peruki i doczepek, prezentując dość mizerne kosmyki, czym jednak zaskarbiła sobie sympatię tysięcy kobiet.