Pierwsza prawdziwa topmodelka Twiggy Lawson
Portret Twiggy wywieszony w salonie Leonarda dostrzegła, jako jedna z pierwszych Deidre McSharry, dziennikarka modowa "Daily Express". Wyczuwając, że ta dziewczyna z sąsiedztwa może wstrząsnąć światem mody, zaprosiła ją na wywiad. Dziennikarka tak wspomina tamto spotkanie:
- Tak naprawdę nie miała odpowiednich warunków. Była zbyt niska, chuda i śmieszna, ale bez przerwy wybuchała dźwięcznym śmiechem i miała dużo wdzięku. Uznałam, że jest w niej coś szczególnego. […] I rzeczywiście okazało się, że to wizerunek przyszłości.