Jesień-zima 2021. Te buty będą w trendach sezonu!

Skórzane kozaki, loafersy i botki na platformie – tej jesieni mamy naprawdę szeroki wybór. Zobacz najmodniejsze modele obuwia, które opanowały światowe wybiegi.

Welurowe dresy zostawiamy na pewien czas w szafie, ale to nie znaczy, że nasz ukochany styl homewear znika z modowej sceny. Dołączają do niego rzeczy, które będziemy nosić w chłodniejsze dni, np. do pracy. Oto, jakie buty znalazły się w trendach na jesień 2021.

Jednym z ulubionych trendów projektantów są buty obszyte futrem. W tym roku wypatrzyliśmy u Chanel oraz Miu Miu wyjątkowe botki i kozaki inspirowane śniegowcami. Tego rodzaju obuwie świetnie sprawdza się w trudnych warunkach atmosferycznych. Przykładem mogą być też wielozadaniowe, wsuwane śniegowce od Evy Minge, które wyróżniają się perfekcyjną ochroną stóp przed przemoknięciem, a do tego szybkością i łatwością zakładania. Tu liczy się przede wszystkim wygoda, ale to nie znaczy, że nie ma innych opcji. Jeśli wolimy obcas, wybierzmy futrzane botki z kolekcji New Italia – ich sznurowadła to nie tylko ozdoba, ale również praktyczny dodatek. Osoby pracujące w trybie zdalnym mogą sięgnąć po klapki albo wygodne baleriny – rzecz jasna obszyte futerkiem.

Projektantki, takie jak Elisabetta Franchi czy Gabriela Hearst, po raz kolejny lansują wysokie kozaki z marszczoną cholerką. Czym się wyróżniają? Na pewno tym, że mogą być na solidnym obcasie, płaskie lub przypominać klasyczne muszkieterki. Takie buty mają wyrazisty charakter, a przede wszystkim pasują do wielu stylizacji – zarówno kwiecistych sukienek midi, oversize’owych swetrów, jak i obcisłych legginsów zestawionych z poncho. W polskich sklepach znajdziemy wiele takich modeli w różnym kolorze, np. brązowym, rudym, biszkoptowym czy czarnym. Stawiamy też na prostą, wręcz minimalistyczną formę. Tak jak w kolekcji Baldowski, R.Polański czy ceniącej sobie naturalne faktury Stelii McCartney.

Kilka lat temu szalałyśmy na ich punkcie, a teraz możemy znów to powtórzyć. A wszystko dlatego, że to wyjątkowo ponadczasowy model, który zawsze gra pierwsze skrzypce niezależnie od tego, jak bardzo krzykliwy jest strój. Jesienią chętnie założymy kozaki zamszowe, a w bardziej chłodne dni obowiązkowym elementem garderoby będzie wodoodporna skóra. Stawiamy też na prostą, wręcz minimalistyczną formę. Tak jak w kolekcji Baldowski, R.Polański czy u ceniącej sobie naturalne faktury Stelli McCartney.

W nadchodzącym sezonie jedną z najmodniejszych propozycji będą masywne loafersy. Obuwie to wyróżnia się grubą podeszwą, która nieco przypomina tę, którą kojarzymy z popularnych zimowych "traktorów". Trudno jednak nazwać loafersy (zwłaszcza te w kolorze czarnym) wymarzonymi butami na trudną powierzchnię. Bardziej cenimy je za to, że są świetnym uzupełnieniem eleganckich stylizacji – pasują nawet do jeansów i marynarki! Doskonale potrafią przełamać również późno-letnie outfity, czyli rozkloszowane sukienki idące w parze z... parasolką czy kraciaste spodnie z podwiniętymi nogawkami. A skoro mowa o tym deseniu, brązowe loafersy można zestawić także z kraciastym kostiumem w stylu Coco Chanel czy Jacqueline Kennedy. Wiadomo, że retro świetnie czuje się w towarzystwie butów z klasą.