Blisko ludziJoanna Przetakiewicz o upadku polskiego Playboya. "To była ogromna przygoda"

Joanna Przetakiewicz o upadku polskiego Playboya. "To była ogromna przygoda"

Dziś media obiegła informacja o upadku wielu topowych polskich magazynów. Wśród zagrożonych tytułów znalazł się również "Playboy Polska". Joanna Przetakiewicz miała przyjemność być na okładce jubileuszowego wydania. Gwiazda w rozmowie z WP Kobieta wspominała swoją współpracę z tym miesięcznikiem.

Joanna Przetakiewicz o upadku polskiego Playboya. "To była ogromna przygoda"
Źródło zdjęć: © ONS.pl

13.11.2019 | aktual.: 14.11.2019 10:03

Polskie wydania popularnych na Zachodzie czasopism lifestyle'owych przejdą do historii jeszcze w tym roku. Wydawca, Marquard Media Polska, nie jest już zainteresowany ich drukiem. Z polskiego rynku zniknie "Playboy", "Cosmpolitan", "Harper's Bazaar", "CKM", i kilka innych tytułów.

– Jest to dla mnie wielka szkoda, tym bardziej, że sama miałam przygodę z tym miesięcznikiem. Jest to niewątpliwie duży, międzynarodowy tytuł wręcz ikona. Symbol uwielbiania kobiecego ciała. Na okładkach znalazło się wiele międzynarodowych gwiazd od Marylin Monroe po Kate Moss. Mnóstwo świetnych wywiadów, pięknych zmysłowych sesji. Zawsze żal, kiedy kończy się pewna historia – powiedziała w rozmowie z WP Kobietą.

Joanna Przetakiewicz o upadku "Playboy Polska"

Gwiazda uważa, że na decyzje zamknięcia miesięcznika miało wpływ wiele czynników. Jednym z nich mogła być śmierć Hugh Hefnera – założyciela gazety. – Umarła wtedy pewna legenda. Zabrakło bijącego serca całego przedsięwzięcia – skomentowała Joanna Przetakiewicz.

Właścicielka marki odzieżowej La Mania miała okazję znaleźć się na okładce tego miesięcznika. Było to wyjątkowe wydanie z okazji 25 lat istnienia "Playboy Polska". –To była wspaniała przygoda. Moment przełamania przeze mnie kolejnego schematu i udowodnienia samej sobie i innym, że jesteśmy gotowi na nowe myślenie. Na nową erę. Wielu próbowało mi wmówić, że jesteśmy zbyt zaściankowi, utknięci na zawsze w przeszłości i starych przekonaniach "co i komu wypada lub nie". Jestem bardzo szczęśliwa, że to zrobiłam. Był to dla mnie również eksperyment jeśli chodzi o odbiór takich treści, ale przede wszystkim zrobiłam to, bo chciałam i mogłam. Jednocześnie udowodniłam, że kobieta z wiekiem nie staje się przezroczysta, tylko bardziej wyrazista – wspomina.

– Wtedy pierwszy raz użyto tytułu "Kobieta nowej ery", udzieliłam też jednego z pierwszych wywiadów na ten temat. Moja sesja była wydaniem specjalnym, tzw. złotym, na 25-lecie magazynu. W środku znalazło się wiele wartościowych wywiadów, między innymi z Leszkiem Balcerowiczem. Cieszę się, że byłam częścią tej historii – dodaje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (162)