Niezwykły poród
Całe zajście relacjonuje Robinson, autorka zdjęć: - Amy nie panikowała. Była wspaniała! Pierwszy raz widziałam, żeby kobieta wjeżdżała na porodówkę już ze swoim potomkiem.
- To był najszybszy, najbardziej niesamowity, piękny i dziki poród, jaki kiedykolwiek miałam przyjemność dokumentować - dodaje dziennikarka.
(sr/pho), kobieta.wp.pl