A co z pestkami?
Pestki dyni to bardzo ważne źródło cynku (7,64 mg - co stanowi 80 proc. dziennego zapotrzebowania u kobiet oraz 50 proc. u mężczyzn) i magnezu (540 mg). Dostarczają one również fosforu i potasu. Ze względu na wysoką zawartość cynku spożywanie ich polecane jest osobom z trądzikiem. Cynk reguluje produkcję sebum, czyli ogranicza przetłuszczanie się skóry oraz redukuje ryzyko przerostu i zapaleń prostaty.
Są kaloryczne, 100g dostarcza organizmowi 556 kcal, jednak nie powinny się ich bać nawet osoby na diecie redukcyjnej, ponieważ dostarczają kwasów NNKT, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych oraz fitosteroli, które zapobiegają miażdżycy. Olej z pestek dyni wzmacnia układ sercowo- naczyniowy oraz pomaga w chorobach wątroby.
Chrupiąca przekąska stanowi sprawdzony sposób na odrobaczenie, pozbycie się owsików, tasiemca i innych pasożytów. To dzięki zawartej w błonce otaczającej nasiona kukurbitacynie, która zabezpiecza przed drobnoustrojami. Najwięcej kukurbitacyny jest w świeżych, miękkich pestkach. Dlatego też kurację odrobaczającą najlepiej wykonywać wczesną jesienią.
Weronika Weremko-Oszuścik, dietetyk
Poradnia Dietetyczna Dieta 4U