Liczy się dyskrecja
- Do kwiaciarni przychodzą różni ludzie. Podobno kwiaciarz to ktoś taki jak barman. Macie poczucie, że znacie wiele tajemnic, których musicie dochować, jak przy spowiedzi?
- Kwiaciarze rzeczywiście muszą być skryci, bo realizujemy różne dziwne zamówienia. Jak ktoś chce udekorować w kwiaty sypialnie albo wysypać płatki róż na łóżko czy coś podobnego i ma być to zrobione dyskretnie, i jeszcze najlepiej tak, żeby nikt nie domyślił się, że to nasza firma, to wymaga się od nas dyskrecji, subtelności i działania po cichu. Klienci też są czasami anonimowi. Wysyłają komuś kwiaty, ale nie chcą się ujawniać – mówi Grzegorz, który przypomina sobie właśnie taką sytuację:
- Przez miesiąc klient codziennie wysyłał kwiaty i pani nie wiedziała, jak to zrobić, żeby się dowiedzieć od kogo. Przyszła kilka razy, dzwoniła do nas, ale nie powiedzieliśmy. Tak samo klienci mają swoje preferencje.
- Mówią wam, że to bukiet dla żony, a to dla kochanki, a to dla teściowej?
- Nie zawsze, ale można się domyślić, co dla kogo – mówi kwiaciarka Ania, która właśnie stoi za ladą i przygotowuje goździki.
- To czym się różni taki bukiet dla żony od tego dla kochanki? – pytam.
- Wielkością proszę pani i chyba wiadomo, który będzie większy – żartuje.
- A dla teściowej?
- Ten dla teściowej musi być po środku – komentuje. - Nie można się przecież narazić! – podsumowuje, wciąż obcinając goździki.
- A te goździki to wciąż są na topie? - dopytuję.
- Moda na kwiaty przemija i wraca, to jest tak, jak z modą na ubrania. Jak coś było modne, to wiadomo, że od razu to nie wróci, ale za jakiś czas będzie znów modne. Goździk jest dobrym przykładem, bo był moment, że nikt ich nie kupował. Kojarzyły się z PRL-em, a teraz znów wracają. Ten kwiat naprawdę bardzo dobrze się sprzedaje – komentuje Grzegorz.
- Jakie kwiaciarz może mieć marzenie? – pytam.
- O czym ja mogę marzyć? Chciałbym, żeby ludzie kupowali kwiaty i nie tylko dlatego, że to moja praca i ja na tym zarabiam. Kwiat to życie w pigułce. To nie jest jakiś sztuczny twór, on żyje. Kwiaty to piękno, a ja chciałbym, żeby ludzie doceniali piękno.