Beata Tadla
Beata Tadla od pewnego czasu wprost kwitnie, a jej styl jest coraz bardziej przemyślany. Z zaciekawieniem obserwujemy, jak umiejętnie łączy tendencje eleganckie z odrobiną seksapilu, wplatając w to przy okazji trochę dziewczęcego uroku. Mamy wrażenie, że swoim wyglądem "puszcza oczko" do obserwatorów chcąc powiedzieć - "to mój czas". I świetnie, bo szczęście i pewność siebie najlepiej "podkręcają" styl.
Właśnie w takiej mieszance prezenterka pojawiła się podczas jednego z dni Karuzeli Cooltury. Minimalistyczna, oversizeowa sukienka zakrywa ramiona i dekolt. Za to prezentuje fragment uda, co jest niezwykle zmysłowe, zwłaszcza że Beata Tadla zawsze stawia na wysokie szpilki. I tu pojawia się akcent retro. Buty z paseczkiem w kostce to przecież absolutny hit lat 20. Ukłonem w kierunku stylu retro jest też beżowa torebka - kuferek.
Do takiej eklektycznej stylizacji świetnie pasuje pensjonarski warkoczyk utrzymany w niby - nieładzie. Jest promiennie i urokliwie!