Tara Lynn
Kobiety nie miały łatwego życia odkąd w latach 60. XX wieku ideałem kobiecej sylwetki stała się filigranowa Twiggy. Jej chłopięce kształty zostały potem zastąpione innym trudnym do osiągnięcia ideałem. Wysokie super modelki z atletycznymi, ale i seksownymi ciałami, reprezentowane przez Claudię Schiffer czy Elle Macpherson, narzuciły nowy kanon piękna. Wydawało się, że panie o pełnych kształtach i niedużym wzroście nigdy nie będą uprzywilejowaną grupą. A jednak w tym temacie sporo się zaczęło zmieniać.
W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na jej starcie wiele razy słyszała, że jest za gruba do tej branży. Należąca do niegdyś niechlubnej kategorii plus size, Upton jest synonimem seksapilu. I nie jest jedyną modelką o kobiecych kształtach, które stają się coraz bardziej popularne i zapraszane na okładkowe sesje takich magazynów jak "Vogue" czy "Bazaar". Warto się im przyjrzeć.