Plener
Pewnego razu zaczęliśmy się kochać w pobliżu mrowiska, którego nie zauważyliśmy. Tarzaliśmy się po gałęziach, trawie, przygnietliśmy pewnie sporo niewinnych stworzonek. Następnego dnia całe ciało mnie swędziało, wszędzie miałam bąble. Partner był jeszcze biedniejszy, bo dodatkowo, oprócz odbitych na plecach gałęzi, miał ślady po moich paznokciach. – internautka