Jak nauczyć mężczyznę sprzątać, prać i gotować?
Mężczyznom często wydaje się, że w domu to właściwie wszystko „robi się samo”. Żeby wyprowadzić ich z błędu, najlepiej byłoby zostawić ich samych na kilka dni. Na dokładkę dorzucając dzieci. Ty w tym czasie mogłabyś pojechać na „babski urlop”. Ale przed wyjazdem nie zapychaj lodówki daniami do odgrzania. I absolutnie nie sprzątaj! Niech Twój mężczyzna sam dojrzeje do tych zadań. Bo nawet najtwardszy „słomiany wdowiec”, po tygodniu potykania się o brudne naczynia i garderobę, po tygodniu z daniami „instant” zamiast obiadów i kolacjami z „gotowców”, zacznie doceniać Twoją pracę.
Oczywiście przed powrotem z urlopu uprzedź, że chciałabyś zastać w domu porządek lub przynajmniej jego namiastkę. W ten sposób mężczyzna, może pierwszy raz w życiu, będzie miał okazję przekonać się, jak wiele czasu i wysiłku zabierają prace domowe. Ale wtedy błysk czystej podłogi wyda się mu bezcenny!
Tekst: Monika Doroszkiewicz/wp.pl