Szykują ślub. Anita z "ŚOPW" pokazała suknie
12 grudnia będzie dla Anity i Adriana Szydłowskich wyjątkowym dniem - wtedy powiedzą sobie sakramentalne "tak". Po sześciu tygodniach walki z chorobą i intensywnego leczenia para wreszcie może odetchnąć i celebrować przygotowania do tego ważnego dnia.
Para poznała się w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" i dzisiaj planuje swoją kolejną ceremonię, tym razem kościelną. Adrian zmaga się z chorobą nowotworową, ale razem z Anitą postanowili celebrować miłość i nadchodzący ślub. Przymierzanie sukni ślubnych stało się symbolem nadziei i małych cudów w ich codziennym życiu.
Anita z "ŚOPW" mówi o leczeniu Adriana
"Za nami 6 tygodni walki. 6 tygodni radioterapii, chemioterapii, strachu, uczenia się wszystkiego na nowo, codziennych wizyt w centrum onkologii, ale też 6 tygodni, w których trzymaliśmy się za ręce mocniej niż kiedykolwiek" — napisała Anita w swoim poście na Instagramie.
Para przeszła ten trudny czas razem. "Przeszliśmy to, chociaż na początku wydawało się że będzie to trwało wiecznie.. A jednak, jesteśmy tu — razem. I to jest nasz największy cud" - dodała. Podkreśliła też, że kolejny etap leczenia rozpocznie się w styczniu.
Te pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wytrwały w małżeństwie
"W tym tygodniu chcemy choć na chwilę odetchnąć, zatrzymać się i pozwolić sobie poczuć radość. Chcemy poczuć, że życie to nie tylko walka — że czekają nas również piękne momenty" — podkreśliła Anita.
Wdzięczność za wsparcie
Głos zabrała również wedding plannerka, która pomaga parze zorganizować uroczysty dzień. "Człowiek planuje, a Bóg z tego żartuje… Niestety czasami nasz życiowy plan ulega zmianie i przychodzi nam zmierzyć się z dużo większymi zadaniami niż te, których się spodziewaliśmy" — napisała na Instagramie.
Dalej podkreśliła, że sytuacja Anity i Adriana pokazała jej, jak bardzo życie potrafi zaskakiwać i jak ważne jest docenianie codziennych chwil.
"Ich ciepło, uśmiech, radość życia, prawdziwe docenienie i czerpanie pełnymi garściami z tego co codzienne i niedoceniane. Już teraz mogę powiedzieć, że to coś więcej niż organizacja ich wesela. To piękna lekcja, którą mi dają każdego dnia kiedy widzę ich uśmiech łącząc się z nimi "na kamerce" podczas kolejnych ustaleń" - podkreśliła.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!