Jeden drink za dużo
- Nic tak nie hamuje zapędów faceta jak wstawiona dziewczyna – informuje czytelników Rich Santos. Ok, Twoi przyjaciele wiedzą, że po kilku kolejkach jesteś po prostu bardziej zrelaksowana oraz rozluźniona i doskonale wychodzi Ci wykonanie „I will survive” w wersji karaoke, ale nowy facet dopiero Cię poznaje.
- Zdenerwowanie i alkohol to kiepska para - ostrzega Santos - poza tym utrata kontroli (nie mówiąc o świadomości) w towarzystwie nieznanego faceta to kiepski wybór.