Samodzielna od wczesnej młodości
W wywiadzie dla magazynu „Pani”, Kinga przyznała, że od wczesnej młodości była dość samodzielna. Kiedy na osiemnaste urodziny dostała od ojca swój pierwszy samochód - malucha, od razu zaplanowała samotną wycieczkę samochodową po Europie. „Wzięłam części zapasowe i pojechałam. Mama umierała z nerwów, co kilkadziesiąt kilometrów musiałam dzwonić i się meldować. Spałam w samochodzie na parkingach”.