Seks bez zobowiązań
Później już regularnie wypady do kina kończyły się seksem, ale nie myśleliśmy o sobie jak o parze, nie robiliśmy planów na przyszłość, nie tłumaczyliśmy się z tego, co robimy i gdzie chodzimy. Poza tym, że doszedł seks, nic się nie zmieniło. Przynajmniej tak mi się wydawało - mówi Marta. To Adam po roku powiedział, że chce, aby ich relacje wróciły na dawne tory. Poznał kobietę, z którą chce wejść w związek. Tłumaczył, że przecież umieją być przyjaciółmi. A Marta dopiero wtedy zrozumiała, że Adam stał się dla niej kimś więcej, niż przyjacielem.
POLECAMY: 15 lat Wp.pl