CZYSTA SPRAWA
Skóra wymaga oczyszczania dwa razy dziennie. Szczególnie ważny jest wieczorny rytuał, choć makijażystka gwiazd Pat McGrath zaleca, aby robić demakijaż zaraz po powrocie z pracy. Twierdzi bowiem, że im szybciej zmyjemy z twarzy make-up i zanieczyszczenia, tym lepiej. Jak to robić? Można sięgnąć po jeden z naturalnych olejków, np. kokosowy tłoczony na zimno, który rozgrzany w dłoniach wmasowujemy w skórę, zachowując szczególną ostrożność w okolicach oczu. Następnie resztki olejku, sebum i zanieczyszczeń zmywamy żelem lub pianką do twarzy. „Rano rezygnujemy z oleistego preparatu, sięgamy tyko po piankę i tonik, który ma za zadanie przywrócić właściwe pH skóry,” radzi dermatolog.
Na rynku dostępna jest cała masa preparatów. Jeśli masz wrażliwą skórę,* unikaj tych, które mają w swoim składzie deteregenty (SLS, Sodium Lauryl Sulfate).* Przesuszają i podrażniają skórę. Szukaj preparatów z wyciągiem z alg, nawilżającym kwasem hialuronowym czy witaminą E i C. Jeśli lubisz żele do twarzy, przypadnie ci do gustu preparat Origins A Perfect World Antyoksydacyjny żel do mycia twarzy z białą herbatą (109 zł / 150 ml). Miłośniczki kremowych konsystencji zachwycą się delikatnie kremowym preparatem Lirene, który ma naturalne pH i nie wysusza skóry (ok. 15 zł / 150 ml). Z kolei pianka do twarzy Rexaline z serii Hydra Precious poprawia nawilżenie skóry aż o 20 proc. i zmywa nawet najbardziej oporny makijaż (99 zł/125 ml).