Może zastąpić spowiedź. "Tryb ratunkowy" dla katolików
Zdarzają się sytuacje, w których wyznanie grzechów kapłanowi jest fizycznie niemożliwe. W takich momentach Kościół dopuszcza wyjątkowe rozwiązanie – żal doskonały, określany potocznie jako "tryb ratunkowy" dla duszy.
W tym artykule:
Choroba, nagły wypadek, brak dostępu do kapłana – w takich przypadkach wierni nierzadko pytają, czy mogą uzyskać przebaczenie grzechów bez sakramentu spowiedzi. Kościół katolicki dopuszcza taką możliwość, wskazując na żal doskonały jako akt wewnętrznej skruchy, który może w wyjątkowych okolicznościach zastąpić spowiedź.
Żal doskonały
Żal doskonały to głęboki i szczery żal za grzechy, wypływający z miłości do Boga, a nie z lęku przed karą. Według nauki Kościoła, taki akt serca może przynieść odpuszczenie grzechów ciężkich, jeśli towarzyszy mu pragnienie przystąpienia do spowiedzi, gdy tylko będzie to możliwe.
Ks. Grzegorz Strzelczyk podkreśla, że żal doskonały bywa duchowym ratunkiem w chwilach zagrożenia życia. – Jeśli celowo zaniedbujemy spowiedź, myśląc, że w razie czego w ostatniej chwili wzbudzimy w sobie żal doskonały i to załatwi sprawę, to nie kieruje nami miłość Boża, tylko cwaniactwo – zaznaczył duchowny w rozmowie z PAP.
"Kultura WPełni". Daniel Olbrychski gorzko o Kościele: "Gdzie ci księża? Gdzie ten autorytet?"
"Trybu ratunkowy"
Żal doskonały dotyczy wyłącznie sytuacji, w których spowiedź jest faktycznie niemożliwa – np. u osób ciężko chorych, nieprzytomnych lub znajdujących się w nagłej sytuacji zagrożenia życia. Jeśli kapłan ma możliwość dotarcia do chorego przed śmiercią, sakrament namaszczenia chorych może również przynieść przebaczenie grzechów. Kościół przypomina też o istnieniu tzw. sakramentów pragnienia – jak chrzest pragnienia czy komunia duchowa. To formy, w których wierny wyraża głęboką wewnętrzną wolę przyjęcia sakramentu, mimo że nie może zrobić tego fizycznie.
Moc sakramentów pragnienia
– Jeśli ktoś pragnie przyjąć chrzest, ale nie ma takiej możliwości, mówimy o chrzcie pragnienia. Podobnie z komunią św. Jeśli mamy pragnienie, by ją przyjąć, ale nie możemy dotrzeć na Eucharystię, na przykład z powodu choroby, możemy ją przyjąć w sposób duchowy – wyjaśnia ks. Strzelczyk. Kościół podkreśla, że Boże miłosierdzie nie jest ograniczone do fizycznej formy sakramentów, jednak wierny powinien dążyć do ich przyjęcia, gdy tylko pojawia się taka możliwość.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!